Miesięcznie to kilkaset tysięcy złotych. Obecnie w mieście jest 940 budynków, w których własność jest mieszana - gminna i prywatna.
Zbigniew Fudali, prezes Centrum Nieruchomości "Domena", wyliczył, że do kasy wspólnot, którymi zarządza, nie wpłynie kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- To może zagrozić naszym planom remontowym - martwi się prezes Fudali. - Być może, jeśli to dłużej potrwa, trzeba będzie spotkać się w sądzie.
Dyrektor ZGM, Janusz Hawryluk, nie ukrywa, że to poważne kłopoty.
- Nie mieliśmy jeszcze tak trudnej sytuacji. - przyznaje. - Przyczyniły się do tego ostra zima i wzrost kosztów eksploatacji budynków - wyjaśnia. Jak dodaje, ZGM wystąpił do miasta o dotację, więc jest nadzieja, że za kilka miesięcy uda się odzyskać płynność finansową. - Będziemy też ostrzej ścigać dłużników - mówi Fudali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?