Dolnoślązacy wolą Egipt od Bałtyku

Z danych Instytutu Turystyki wynika, że Dolnoślązacy podróżują dużo częściej niż mieszkańcy Śląska czy Wielkopolski. Statystyki mówią, że w zeszłym roku, w okresie od stycznia do sierpnia, co czwarty mieszkaniec naszego regionu wyjeżdżał na kilka dni, a niemal połowa udała się na wakacje w inne części kraju.Więcej niż my po Polsce jeżdżą tylko mieszkańcy Mazowsza i Pomorza.
Odpoczynek nad polskim morzem coraz częściej ustępuje zagranicznym eskapadom. - Moi klienci szukają wakacji, które spełnią dwa podstawowe wymagania: będą słoneczne i tanie - tłumaczy Piotr Gawarecki, właściciel biura podróży Gawatur we Wrocławiu. - To dlatego największą popularnością w tym roku cieszą się Egipt, Turcja i Tunezja - wyjaśnia.
Dużo mniej klientów pyta o Grecję. - Ludzie boją się tam jechać przez ostatnie rozruchy - twierdzi Gawarecki.

Wśród Dolnoślązaków, którzy decydują się na organizację wakacji na własną rękę i podróż tanimi liniami lotniczymi, popularna jest Hiszpania.
- Najmodniejsza jest stolica Katalonii - wyjaśnia Marcin Burzyński, kierownik zmiany odprawy pasażerskiej na wrocławskim lotnisku.

Do tego stopnia, że przewoźnik zdecydował się na zwiększenie ilości połączeń na trasie Wrocław - Barcelona. Od 25 czerwca samoloty w tym kierunku będą latać trzy razy w tygodniu, a nie dwa, jak do tej pory. Maszyny będą startować z Wrocławia w środy, piątki i niedziele. Z rezerwacją biletu trzeba się pospieszyć, bo dwie trzecie miejsc w samolotach jest już zarezerwowanych.
Popularne wśród Dolnoślązaków są też inne hiszpańskie miasta: Alicante i Malaga. To ostatnie połączenie wystartuje 25 czerwca.
Ponad połowa miejsc jest już zarezerwowana w samolotach, które ze stolicy Dolnego Śląska odlatują do Rzymu i Paryża.

A co z pensjonatami w kraju? Ich właściciele martwią się, że w tym roku klientów będzie dużo mniej niż w zeszłym. - Prognozy mówią, że lato będzie chłodne - martwi się Maria Gordowska, która w Świnoujściu wynajmuje pokoje letnikom. - W dodatku nie wiadomo, czy w Bałtyku w ogóle będzie można się kąpać. Przecież brudna woda z rzek, która porwała w czasie powodzi zwierzęta czy zanieczyszczenia, wpada właśnie do morza - narzeka kobieta.

Ponad połowa miejsc jest już zarezerwowana w samolotach, które ze stolicy Dolnego Śląska odlatują do Rzymu i Paryża.

Klaudia Gustinelli z biura Apart-info, które zajmuje się wynajmem kwater i pensjonatów w okolicy Władysławowa, przekonuje jednak, że skutki powodzi nie będą poważne. Jej zdaniem, Polaków odstraszyła po prostu deszczowa pogoda.
- Przez kilka tygodni padało, więc ludzie nie spodziewają się słońca w czerwcu - mówi Klaudia Gustinelli.

Dodaje, że Dolnoślązacy, którzy zamówili sobie apartamenty na lipiec, wcale z nich nie rezygnują. - Wręcz przeciwnie. We Władysławowie i Juracie zostało już niewiele miejsc. Wolne są jeszcze w Jastrzębiej Górze i Kołobrzegu - informuje.

Sprawdź, dokąd możesz polecieć samolotem z wrocławskiego lotniska.
W te wakacje po raz pierwszy ze stolicy Dolnego Śląska można odlecieć do hiszpańskiej Malagi, bułgarskiego Burgas, chorwackiego Dubrownika oraz na Chalkidiki i Rodos w Grecji.
Bułgaria - Burgas
(od 12 czerwca)
Chorwacja - Dubrownik (od czwartku)
Egipt (czarter)
Francja, Paryż
Grecja (Chalkidiki i Rodos, czarter)
Hiszpania - Barcelona, Allicante, Malaga
(od 25 czerwca)
Majorka (czarter)
Tunezja (czarter)
Turcja (czarter)
Włochy - Bolonia, Rzym, Mediolan.

Wybierasz się w tym roku na wakacje? Nad Bałtyk, w góry czy może za granicę?
Podyskutuj na naszej stronie!