Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Ponad 5 tysięcy ludzi świętowało z kardynałem

Małgorzata Kaczmar
Fot. Janusz Wójtowicz
Były życzenia, kwiaty i wspomnienia. Wczoraj w Hali Ludowej, wspólnie z ponad 5 tysiącami ludzi, ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz obchodził swój potrójny jubileusz: 60 lat kapłaństwa, 40 lat biskupstwa i 25 lat kardynalatu.

Na uroczystości pojawili się wrocławscy politycy, rektorzy uczelni, księża, ale i zwykli wrocławianie. Hala wypełniła się po brzegi.

- Swego czasu był najmłodszym biskupem w Polsce - mówił wczoraj z uśmiechem Józef Glemp, były prymas Polski, odczytując przyjacielowi podziękowania za współpracę. Przypominał wspólne przygody w czasie stanu wojennego i dziękował Henrykowi Gulbinowiczowi za to, że dzięki niemu zwiedził Dolny Śląsk.

Wzruszony kardynał uśmiechał się, ale zdarzały się momenty, gdy szkliły mu się oczy. - Tylu przyjaciół przyszło, by ze mną świętować - mówił.

- Cieszymy się, że Bóg dał nam tak ciepłego, emanującego dobrem i energią kapłana - mówił przedstawiciel gminy żydowskiej, Jerzy Kichler. - Jest takie żydowskie przysłowie: jeden stały przyjaciel jest lepszy niż wielu nowych. Takim przyjacielem jest ksiądz kardynał. Pomógł gminie żydowskiej uratować synagogę Pod Białym Bocianem i nieraz tańczył z nami na żydowskich świętach. Będziemy to pamiętać. Bo można modlić się nie tylko podczas liturgii, ale i w tańcu.

Potrójny jubileusz Henryka Gulbinowicza. Kardynałowi ze wzruszenia szkliły się oczy

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz sypał anegdotami o byłym metropolicie. - W 1982 r. zjawiliśmy się u arcybiskupa Gulbinowicza, by zaczerpnąć coś ze sławetnych 80 mln zł, które podziemna Solidarność zdeponowała u księdza kardynała. Henryk Gulbinowicz chciał nam wręczyć pieniądze, ale przy świadku. Wziął więc biskupa Dyczkowskiego, zwanego Harnasiem. Gdy ten przyszedł, bojąc się podsłuchu, nasz Jubilat powiedział: "Księże, siostry przy-szły do nas po pieniądze na ochronkę". Biskup nie zorientował się i powiedział: "Witam, drogi Rafale". Na co kardynał Gulbinowicz:"Nie Rafał, tylko siostry, tylko siostry, mówię".

Potem goście w Hali Ludowej odśpiewali kardynałowi gromkie "sto lat". - Tylko sto? - pytał Gulbinowicz. - Mój pradziadek żył 107.

Dziś druga część obchodów potrójnego jubileuszu byłego wrocławskiego metropolity. Będzie nią uroczysta msza święta w katedrze św. Jana Chrzciciela na Ostrowie Tumskim (rozpocznie się o godz. 11). Po mszy księża i siostry zakonne z całej archidiecezji spotkają się z kardynałem w seminarium.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska