Zamknięto też część ulicy Rybackiej, leżącej nad samą rzeką, tuż obok mostu na Odrze. Powód, to woda lekko przesiąkająca przez mur przeciwpowodziowy. Straż pożarna usypała tam worki z piaskiem.
Woda na Odrze w Oławie sięga obecnie 741 cm. W piątkowe popołudnie fala kulminacyjna może sięgnąć 770 cm, czyli ma być o ok. 4 cm wyższa niż w roku 1997. Starosta oławski Marek Szponar uprzedza, że na całej długości wałów mogą wystąpić przecieki, lokalne zalania, a nawet przerwania wału.
- Prosimy mieszkańców miasta Oława oraz pozostałych miejscowości leżących nad Odrą o przygotowanie się do ewentualnej ewakuacji - napisał starosta w wydanym przed południem komunikacie.
Zamknięta jest droga z Oławy do Jelcza-Laskowic. Centrum zarządzania kryzysowego przewiduje też, że jeszcze dziś zamknięty może zostać most na Odrze w Oławie.
Na razie spokojna sytuacja panuje we wsiach Stary Otok i Stary Górnik pod Oławą, leżących na terenie polderu zalewowego. W Starym Górniku woda jest teraz w kilku ogródkach, ale nie zalała mieszkań.
W Ścinawie Polskiej pod Oławą brakuje 10 cm, by woda wylała się na ulice i dotarła do posesji.
Tymczasem, według nieoficjalnych informacji, w kilku miejscach przesiąkają wały w miejscowości Lipki, między Brzegiem a Oławą. Zabezpiecza je wojsko.
JAG/MIG
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?