Ciągnie za sobą specjalnie skonstruowany wózek z żywnością, odzieżą, namiotem i apteczką. Zabrał też aparat fotograficzny, by dokumentować podróż. W dzień chce pokonywać od 45 do 60 km. Wieczorami będzie szukać miejsca na rozbicie namiotu. W Ustrzykach Dolnych odeśle wózek do Polkowic i przejdzie przez góry tylko z plecakiem.
Więcej o wyprawie Michała przeczytaj na www.polkowice.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?