Zbliża się czas, kiedy problem się nasila. Młodzi ludzie uciekają z domu w obawie przed reakcją rodziców na złe oceny. Boją się, że zawiedli oczekiwania, wstydzą się, że sobie nie poradzili.
- Ale to nigdy nie jest tylko wina dziecka - przyznaje Sandra Draus, psycholog z Gimnazjum nr 5 w Wałbrzychu. - Przecież problemy w szkole nie pojawiają się na miesiąc przed końcem roku. Za taką sytuację odpowiadają też rodzice - mówi.
Wyjaśnia, że szkoła ma obowiązek poinformować rodzica o tym, że pociecha nie zda do następnej klasy. Do dorosłych trafiają też informacje o ucieczkach dzieci z lekcji.
- My zawsze oferujemy wsparcie, dodatkowe zajęcia, pomoc pedagoga, psychologa. Wystarczy dobra wola rodziców, a czasem jej brakuje - mówi psycholog.
Miłość. To równie częsty powód ucieczek. Co więcej, dotyczy przede wszystkim dziewcząt. Uciekają z domu, kiedy się zakochają, a na przykład rodzice nie tolerują chłopaka i nie po-zwalają na spotkania.
- Z doświadczenia wiem, że to częsty powód ucieczek - przyznaje Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu, która wiele lat pracowała w wydziale do spraw nieletnich. Przyznaje, że z tego powodu uciekali głównie 15-, 16-latkowie. Często zdarza się również, że młode dziewczyny uciekają do chłopców poznanych przez internet.
Kłopoty rodzinne. To, co dla dorosłych wydaje się błahe, dla nastolatka może być poważnym problemem.
- Jedynym sposobem, by to ocenić, jest rozmowa z dzieckiem. Zawsze. I na wszystkie tematy - mówi Sandra Draus.
Młodzi ludzie mogą czuć złość do rodziców, gdy uważają, że ich potrzeby są lekceważone, a przez to czują się samotni. Nastolatek może buntować się, kiedy czuje, że jest traktowany jak dziecko i musi się zawsze podporządkowywać. Ma ochotę poczuć się niezależny i wolny. Uważa, że tylko ucieczka może mu tę wolność dać.
Zdarza się, że młodzi ludzie chcą ucieczką wystraszyć rodziców i w ten sposób zwrócić na siebie uwagę. - Takie przypadki mogą się zdarzyć we wszystkich rodzinach. I tych patologicznych, i tych bez problemów - wyjaśnia Dorota Podolska, pedagog.
Miłość. To równie częsty powód ucieczek.
Przyznaje, że symptomy można zauważyć wcześniej. - Zdarza się, że dziecko mówi wprost, że czuje się niekochane, odtrącone, nierozumiane. Zaganiani dorośli to ignorują, wówczas nastolatek podejmuje bardziej drastyczne kroki - dodaje.
Jeżeli już zdarzy się, że dziecko ucieknie z domu, trzeba zgłosić sprawę na policję. - Im wcześniej rozpocznie się poszukiwania, tym lepiej - mówi Jerzy Rzymek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - Nie jest prawdą, że policja szuka dopiero po 48 godzinach.
Ocena nie mówi o tym, jaki jesteś
Z Elżbietą Moryto, psychologiem i terapeutą rodzinnym, rozmawia Sylwia Królikowska
Jak powinien zachować się rodzic, kiedy wie, że dziecko nie zda do następnej klasy bądź będzie miało słabe oceny na świadectwie?
O tym, że dziecko nie zda do następnej klasy, szkoła musi poinformować już miesiąc wcześniej. Takie są procedury. Żeby uniknąć drastycznych pomysłów dziecka, np. ucieczki, rodzic powinien przekonywać, że bez względu na wyniki w nauce, jest z nim. Ważne jest również to, by przez pryzmat świadectwa nie oceniać dziecka jako człowieka. Lepiej powiedzieć: ocena oznacza, że w tym roku byłeś słabszy np. z matematyki, niż mówić: jesteś do niczego.
Dlaczego młodzi ludzie w ogóle decydują się na ucieczki?
Ze strachu, wstydu. To zależy od tego, jakie są relacje z rodzicami. Może być również tak, że nastolatek czuje, że zawiódł, bo dorośli oczekiwali bardzo dobrych wyników i nie udało się temu sprostać. Takie sytuacje to dla młodych ludzi ogromne przeżycie. Statystyki pokazują również, że właśnie słabe wyniki w nauce są częstym powodem samobójstw i prób samobójczych. Dzieci mają dużo krótszą perspektywę i często oceniają, że zła ocena to koniec świata. Rolą dorosłego jest uświadomienie, że tak wcale nie jest, i udzielenie pomocy. Być może dziecko ma kłopoty z nauką, bo nie potrafi się uczyć, bo sprawia mu to trudność. Jest wiele kursów technik uczenia. Może warto zdecydować się na takie szkolenie.
Podyskutuj na naszej stronie:
Jak wytłumaczyć dziecku, że słabe oceny, to nie koniec świata?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?