Dla 300 rezerwuje miejsca w krajowych ośrodkach wypoczynkowych. Legnicka huta proponuje albo kolonie w Łebie, albo jeden z dwóch turnusów w hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar. W ofercie Zakładów Górniczych "Rudna" są m.in. obozy na Majorce, w Bułgarii i we francuskiej miejscowości La Londe les Maures.
Każdy z 11 oddziałów KGHM przygotowuje swoją ofertę i ustala własne zasady dofinansowania do wakacyjnych wyjazdów. Np. w "Rudnej" górnicy, wysyłający dziecko na zakładowe kolonie za granicę, płacą (w zależności od wynagrodzenia) 540-570 zł. Odpłatność za turnus w kraju wynosi 360-390 zł. W obu przypadkach resztę pieniędzy dokłada kopalnia. Część oferty Polskiej Miedzi jest przygotowana we współpracy z należącą do KGHM spółką Interferie. Ze wstępnych informacji wynika, że Interferie sprzedadzą w tym roku około 900 miejsc, przede wszystkim dla dzieci pracowników Zakładu Wzbogacania Rud, głogowskiej huty oraz wszystkich trzech kopalń miedzi. Błyskawicznie zapełniają się zwłaszcza listy uczestników obozów w Bułgarii i Hiszpanii.
- Wśród propozycji wypoczynku w Polsce hitem okazał się obóz windsurfingowy w Dąbkach, a także kolonia taneczno-plastyczna w Kołobrzegu. Ich uczestnicy mieszkać będą w naszych ośrodkach- wylicza Adam Milanowski, prezes Interferii.
Niewielu pracodawców może się równać z Polską Miedzią, choć swoją ofertę ma więcej firm na Dolnym Śląsku. W Jelfie z dofinansowania do kolonii letnich skorzystało w ubiegłym roku 745 dzieci. Firma dopłaciła do wypoczynku każdego z nich od 250 zł do 600 zł.
Niewielu pracodawców może się równać z Polską Miedzią
- Wysokość dofinansowania zależy od dochodu na osobę w rodzinie - wyjaśnia Bożena Wiśniewska, kierownik działu kadr w Jelfie. Dodaje, że w tym roku dzieci również pojadą na kolonie.
W KWB "Turów" wysokość dofinansowania zależy od średniego dochodu na osobę w rodzinie. Przy dochodzie do 1 tys. zł za kolonie płaci się jedynie 10 proc. wartości wyjazdu. Nawet przy dochodzie ponad 2,6 tys. zł na osobę rodzice płacą jedynie 35 proc. kosztów wyjazdu. Dziecko może skorzystać z takiego wypoczynku dwa razy w roku. Kopalnia ma własne ośrodki w Polsce i sama organizuje wyjazdy dla dzieci.
- Chwała Polskiej Miedzi i kopalni "Turów", że pamiętają o dzieciach, ale więcej dla nich mogłoby zrobić państwo - komentuje Henryk Gołębiewski, poseł z Wałbrzycha.
Skierował on do premiera Donalda Tuska apel o zwiększenie funduszy na wypoczynek dzieci i młodzieży. - Liczba uczniów, którzy wyjeżdżają na kolonie za środki z budżetu państwa, jest niewielka i stale maleje. W ubiegłym roku było to 130 tys. dzieci. Efekt jest taki, że po wakacjach obok Kasi, opalonej w Grecji, stanie Ola, której latem nie było stać na żaden wyjazd - zauważa poseł Gołębiewski.
Współpraca: MJ
Podyskutuj na forum:
Czy państwo powinno dofinansowywać kolonie dla dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?