Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepiej umrzeć

Małgorzata Matuszewska
Małgorzata Matuszewska, dziennikarz "Polski-Gazety Wrocławskiej"
Małgorzata Matuszewska, dziennikarz "Polski-Gazety Wrocławskiej" Paweł Relikowski
Przez całe życie odkładam na emeryturę. A jeśli uda mi się do niej dotrwać, mam wielkie szanse, że będę głodować.

Jest też rozwiązanie: muszę zapracować się na śmierć, żeby nie umrzeć z głodu. To ostatnie zakłada nowy system emerytalny. Jego twórca Marek Góra twierdzi, że nie mogę jako emerytka dostawać pieniędzy "za nic". Naiwna, kiedy zaczynałam pracować, wydawało mi się, że emerytura jest świadczeniem, które ciężko sobie wypracuję przez lata. Okazuje się, że nie. Emerytura jest datkiem dla żebraka, wyciągającym ręce po cudze pieniądze, zamiast pracować! Często rozmawiam ze znajomymi emerytami. Większość z nich wegetuje. Ok. Może nie chcieli się uczyć i podnosić kwalifikacji, albo zmienić zawodu na taki, na który akurat jest ssanie. Albo żyli ponad stan i nie oszczędzali na starość. Albo chorują i wydają za dużo na leki, bo kiedy byli młodsi, zaniedbali zdrowie i odmówiło współpracy.

Nie mogą dorobić, skoro chorują i nie mają siły, a pracodawcy nie lubią słabych. Niespecjalnie też pracodawcy lubią pracowników po sześćdziesiątce. Trudno się dziwić, skoro od niedawna ostrożnie zmieniają front i zaczynają lubić tych po pięćdziesiątce. I jestem pewna, że nawet jeśli zadbam o zdrowie, żeby jak najdłużej pracować, to w tej dbałości będę osamotniona. Mój rząd o nie na pewno nie zadba, bo jakoś nie widzę, żeby coś dobrego działo się z ochroną zdrowia. I jeśli zdarzy się poważna choroba (a może się zdarzyć niezależnie od moich działań), lekarze mnie nie wyleczą. Bo nie będzie sprzętu albo pieniędzy. Jak więc będę pracować? Przestaję się dziwić samobójcom. Lepiej umrzeć, niż być polskim emerytem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska