Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oporowska będzie gotowa na kadrę

Michał Mazur
Stadion przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu
Stadion przy ul. Oporowskiej we Wrocławiu Michał Pawlik
Polski Związek Piłki Nożnej obserwuje postęp prac na stadionie wrocławskiego Śląska.

Delegacja Polskiego Związku Piłki Nożnej z sekretarzem generalnym Zdzisławem Kręciną na czele wizytowała w środę stadion Śląska. Powodem nie były występy wrocławskiego klubu w ekstraklasie, a mecz eliminacji do mistrzostw świata Polska - Słowenia, który 6 września zostanie rozegrany na obiekcie przy ul. Oporowskiej.
- Spotkaliśmy się z przedstawicielami policji, by omówić sprawy związane z bezpieczeństwem tego spotkania - mówi Krzysztof Rola-Wawrzecki, zastępca Kręciny. - Chodziło przede wszystkim o drogi dojazdowe na stadion oraz sposoby wejścia i wyjścia kibiców na obiekt - dodaje.

Wielu spraw nie można było poruszyć, bo arena przy ul. Oporowskiej to wciąż wielki plac budowy. Robotnicy nadal montują krzesełka na trybunie krytej. W budynku klubowym zaczął się właśnie remont szatni, w której za niewiele ponad miesiąc przebierać się będą piłkarze Słowenii.
- Zdajemy sobie sprawę, że obecnie stadion Śląska nie spełnia wymagań stawianych obiektom reprezentacyjnym. Ale po to jest robiona modernizacja, by możliwe były na nim występy kadry. Także nasza wizyta ma służyć postępom w przygotowaniach - wyjaśnił Rola-Wawrzecki.

Przedstawiciele piłkarskiej centrali byli bardzo zadowoleni z tego, co zobaczyli we Wrocławiu.
- Ostatni raz byliśmy tutaj dwa tygodnie temu. I od tego czasu prace poszły bardzo do przodu. Powiem szczerze, że nie widzę żadnych zagrożeń, by ten mecz odbył się właśnie w stolicy Dolnego Śląska. Jesteśmy pewni, że jak tak dalej pójdzie, to do 6 września wszystko będzie zapięte na ostatni guzik - stwierdził Rola-Wawrzecki.

Nie wszystko jednak da się załatwić w tak krótkim czasie. Półtora miesiąca to za mało, by wyremontować cały budynek klubowy, który straszy kibiców przy wejściu na stadion. Dlatego w środę powstał pomysł, by postawić wokół niego rusztowanie i zasłonić go bannerami reklamującymi mistrzostwa Europy w 2012 roku.

Mecz reprezentacji to jedno, a pierwsze ligowe spotkanie WKS-u na własnych śmieciach - drugie. Klub ma solenne zapewnienie, że do 9 sierpnia, kiedy Śląsk podejmie Lechię Gdańsk, trybuna odkryta będzie już gotowa. Niestety, nie można powiedzieć tego samego o szatni. Ona zostanie oddana do użytku dopiero na początku września. Ale na kadrę będzie gotowa, a to w tej chwili najważniejsze.

W środę przy Oporowskiej gościli nie tylko działacze PZPN, ale także przedstawiciele pionu sportowego naszej reprezentacji. A konkretnie Rafał Ulatowski, nowy asystent Leo Beenhakkera. Były już trener Zagłębia Lubin uciął sobie długą pogawędkę z Ryszardem Tarasiewiczem. Spotkał się również ze swoim byłym podwładnym z Zagłębia Krzysztofem Paluszkiem, który od ostatnich wyborów w Dolnośląskim Związku Piłki Nożnej pełni funkcję wiceprezesa ds. szkolenia.
W czwartek w Lubinie, w obecności selekcjonera Leo Beenhakkera, odbędzie się oficjalne pożegnanie Ulatowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska