Zaczęło się od przypadkowego odkrycia w kontenerze na śmieci. Kamila Ślusarczyk, pracownica apteki, znalazła w nim suczkę ze szczeniętami. - Przywieźliśmy psią rodzinę do schroniska - wspomina pani Kamila. - Po tygodniowej kwarantannie moja siostra wzięła szczeniaka, namówiłam też znajomych, by adoptowali pozostałe.
Legniczanka namówiła też do odwiedzin w schronisku koleżankę Agnieszkę Mirecką. - Przychodziłyśmy tutaj z jedzeniem dla piesków - mówi pani Agnieszka. - Ale od tyłu, żeby nie widzieć zamkniętych w klatkach zwierząt. Ten widok wywoływał u nas smutek.
Panie postanowiły zrobić coś pożytecznego. Na początek założyły stronę internetową (www.legnica.schronisko.net), gdzie zamieszczane są zdjęcia psów, filmiki o nich, o adopcjach, a także baza zaginionych zwierzaków. I zaczęły wyprowadzać pieski na spacer. - Przede wszystkim zależy nam na adopcjach - przyznają wolontariuszki.
- Dzięki stronie internetowej doszło już do kilkunastu. A spacer dla tych zamkniętych na co dzień w klatkach zwierząt jest wielkim przeżyciem. Po kilku wyjściach zupełnie inaczej się zachowują, są mniej apatyczne. Cieszę się, że dajemy tym psom trochę radości.
- Pieski odżyły - cieszy się też kierownik schroniska Leszek Boksa. - Wcześniej bardzo rzadko się zdarzało, żeby ktoś wyprowadził zwierzaka na spacer. Moi pracownicy nie mieli na to czasu.
Panie też czeszą pieski, myją je szamponem. Bo gdy ładniej wyglądają, to rosną ich szanse na znalezienie nowego domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
