Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Po awanturach na ostatnim meczu Dialog Arena będzie zamknięta?

Michał Sałkowski
Wojciech Kędziora był bodaj najaktywniejszym piłkarzem Zagłębia w derbowym boju
Wojciech Kędziora był bodaj najaktywniejszym piłkarzem Zagłębia w derbowym boju Piotr Krzyżanowski
Zagłębie - Śląsk 1:1. Naprawdę dobry mecz w cieniu skrajnej głupoty bandytów. Nie mylić z kibicami.

Dwudzieste czwarte w historii derby Dolnego Śląska - Lubin kontra Wrocław - zapiszą się złotymi zgłoskami jako spotkanie eksponujące skrajny debilizm (o szczegółach wtorkowych zamieszek na stronie 3 oraz na www.gazetawroclawska.pl).

Choć na chwilę skupimy się tylko na sporcie. Dodajmy tylko z dziennikarskiego obowiązku, że skończyło się sześcioma rannymi w lubińskim szpitalu. Takie żniwo. Efekty burd sięgną dalej. Już dziś zbiera się Komisja Ligi. Podczas obrad podniesiony zostanie temat zajść na derbach. Oprócz scysji przedmeczowych i pobitych lubińskich, bogu ducha winnych cywili, a przede wszystkim idiotycznego wyroku, który wymierzono prezesowi Śląska Piotrowi Waśnie-wskiemu, spłonęła także flaga Śląska.

Spójrzmy na ten fakt racjonalnie i bezstronnie. Za samo odpalenie rac - kara dla klubu ok. 4-5 tysięcy zł. Za rozniecenie ognia, które mogło spowodować jakże banalny pożar, bo wystarczy, że jedna osoba by się od tego ognia zajęła (niby hipoteza tylko, acz możliwa) - kary posypią się drakońskie. Jeśli skończy się na bajońskich pieniądzach do zapłaty, to pół biedy. A jak skończy się zamknięciem stadionu, to każdy będzie krzyczał, by "J... PZPN". Nim ktoś krzyknie, niech najpierw pomyśli.

Sam mecz? Z przewagą Zagłębia. W pierwszej odsłonie strzały Kędziory i Micanskiego minimalnie przechodziły nad poprzeczką. Odpowiedział kąśliwym, choć niecelnym strzałem Tomasz Szewczuk.
Druga połowa dramatyczna. Na otwarcie Kędziora posyła petardę w poprzeczkę. I w końcu, Zagłębie za sprawą Micanskiego, w 79 minucie dopina swego.

Za samo odpalenie rac - kara dla klubu ok. 4-5 tysięcy zł.

Sześć minut wcześniej sytuacja brzemienna w skutki. Adrian Błąd, wychowanek Zagłębia, próbuje wymusić jedenastkę (żółta kartka). Dziesięć minut potem ostro fauluje i kończy mecz na czerwono. W ostatniej minucie regulaminowego czasu Śląsk, mający przewagę jednego gracza, wyrównuje na 1:1. Z dystansu celnie przymierzył Mila.

Największym pechowcem derbowego pojedynku okazał się Piotr Celeban. Który w 22 minucie wystąpił w roli głównej, w kontrowersyjny sposób przechwytując piłkę w polu karnym. Ręka czy nie? Teraz to już bez znaczenia. Fakt jest jeden: obrońca Śląska musiał już po 27 minutach zejść z boiska z powodu kontuzji mięśnia. - Jest to najprawdopodobniej naderwanie lub naciągnięcie mięśnia dwugłowego. W czwartek, po kolejnych badaniach, powinniśmy już wiedzieć dokładnie, co się Piotrowi stało - mówi Michał Mazur, rzecznik Śląska Wrocław.

Nie tylko o sporcie. Garść poderbowych komentarzy

Marek Bajor, trener Zagłębia Lubin
Jestem zadowolony z postawy i zaangażowania chłopaków. Ale z wyniku już nie. Czuć niedosyt. Mieliśmy przewagę i przy 1:0 wydawało się, że mecz skończy się po naszej myśli.

Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec Śląska
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego remisu. Zagłębie było zespołem, który postawił najtwardsze warunki w tej rundzie. Punkt zdobyliśmy dzięki swojemu charakterowi.

Bojan Isailović, bramkarz lubinian
Wielka przyjemność grać przy mocnym dopingu kibiców. Ale jestem zły, bo do zwycięstwa zabrakło 120 sekund. Bramka? Strzał Mili był mocny, a ja zasłonięty przez napastnika rywali.

Sebastian Mila, pomocnik WKS-u
Nie ma nic piękniejszego niż bramka w derbach. Jedyną moją bolączką jest fakt, że dostałem kolejną kartkę i nie zagram z Lechem. Wcześniej nam brakowało szczęścia, dziś dopisało.

Ilijan Micanski, napastnik Zagłębia
Kibice zobaczyli, że potrafimy grać ciekawą piłkę. Myś-lałem o hattricku, trafiłem raz. Atakowaliśmy, walczyliśmy, ale mamy tylko remis. Zadowolenie z gry jest, ale żal, że nie wpadło więcej.

Adrian Skubis, rzecznik Ekstraklasy SA
Dziś zbiera się Komisja Ligi. Zostanie wszczęte postępowanie ws. wydarzeń podczas derbów. Kary? Zespół prawników musi dokładnie zapoznać się z okolicznościami, zanim wyda werdykt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska