Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Dolny Śląsk wracają nielegalni przewoźnicy

Sylwia Królikowska
Pasażerowie tłumaczą, że często nie wiedzą, że jadą z nielegalnym przewoźnikiem
Pasażerowie tłumaczą, że często nie wiedzą, że jadą z nielegalnym przewoźnikiem fot. dariusz gdesz
Podstawieni pasażerowie wyłapują nielegalnych przewoźników na Dolnym Śląsku, a tych jest coraz więcej.

Do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu coraz częściej docierają sygnały, że oszuści nagabują ludzi na przystankach. Dlatego postanowili sami sprawdzić, jak przebiega taki proceder i zatrzymać kierowców na gorącym uczynku. I już mają sukcesy na koncie.
Nielegalny przewoźnik wpadł w ręce inspektorów i policji w piątek.

Pracownik WITD czekał na dworcu we Wrocławiu, kiedy podszedł do niego kierowca i spytał, czy nie chce szybko i tanio dojechać do Dzierżoniowa. Inspektor pojechał z przewoźnikiem i już w trasie kierowca dowiedział się, kogo wiezie. Został skontrolowany przez ITD i policję. Okazało się, że musiał stracić prawo jazdy, bo miał już przekroczoną liczbę punktów.

Właśnie na trasie Wrocław-Dzierżoniów często dochodzi do takich przypadków. A scenariusz zwykle wygląda tak samo. Kierowcy podchodzą do osób, które stoją na przystanku i namawiają, by pojechać z nimi. Zachęcają niższymi cenami.

Często pasażerowie się decydują i wówczas muszą mieć świadomość, że robią to na swoją odpowiedzialność.

Za nielegalny przewóz grozi kara minimum 8 tys. złotych.

- A przypadki mogą być różne - mówi Adrian Gierczak, dolnośląski wojewódzki inspektor transportu drogowego we Wrocławiu, i wylicza: jeżeli ulegniemy wypadkowi, ubezpieczyciel może nie wypłacić nam odszkodowania. Poza tym, jeżeli służby zatrzymają takiego nielegalnego przewoźnika w szczerym polu, to pasażerowie będą musieli opuścić auto i szukać transportu na własną rękę. - Poza tym zdarza się, że sama jazda busem może być niebezpieczna. Mieliśmy wiele przypadków, że po sprawdzeniu okazywało się, że samochód nie powinien być w ogóle dopuszczony do jazdy - ostrzega Daniel Woźniak, naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego we Wrocławiu.

Kontrole WITD

WITD zatrudnił więcej osób do kontroli. Tylko od początku tego roku sprawdzono 496 pojazdów (w tym samym czasie w 2009 - 361). W 2010 kierowcy zostali ukarani na kwotę ok. 110 tys. zł, zabrano 86 dowodów rejestracyjnych.

Czy decydujesz się na jazdę z nielegalnym przewoźnikiem? - podyskutuj na naszej stronie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska