Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: W sobotę Śląsk Wrocław podejmie GKS Bełchatów

Mariusz Wiśniewski
12 grudnia 2009 roku, mecz z Polonią Warszawa - ostatnia wygrana piłkarzy Śląska w lidze
12 grudnia 2009 roku, mecz z Polonią Warszawa - ostatnia wygrana piłkarzy Śląska w lidze fot. paweł relikowski
Śląsk Wrocław jest jedyną drużyną ekstraklasy, która w tym sezonie nie wygrała. W sobotę zmierzy się z kolejną mocną ekipą - GKS-em Bełchatów.

- I co z tego, że moje sprawy z nowym kontraktem dobiegają do końca, skoro nie możemy wiosną wygrać meczu - już na samym początku rozmowy stwierdza Dariusz Sztylka, kapitan piłkarskiego Śląska.

Wrocławski zespół pozostaje jedyną drużyną, która w tym roku w ekstraklasie nie wygrała meczu. Po wtorkowej porażce z Wisłą w Krakowie seria spotkań bez zwycięstwa wydłużyła się aż do ośmiu pojedynków. Ostatni raz Śląsk schodził z boiska z kompletem punktów 12 grudnia, po pojedynku z Polonią Warszawa.

- Niby ta nasza gra nie wygląda źle, ale co z tego, jeżeli nie stwarzamy sytuacji i nie strzelamy goli - dodaje Sztylka.

Sytuacja w tabeli staje się dla Śląska coraz bardziej nieciekawa. Wrocławianie mają zaledwie pięć punktów przewagi nad strefą spadkową i przed sobą bardzo trudne pojedynki z GKS-em Bełchatów, Zagłębiem Lubin i Lechem Poznań.

Problem utrzymania się w lidze zaczyna dostrzegać już nawet trener Ryszard Tarasiewicz, który do tej pory twierdził, że w ogóle nie rozważa takiej kwestii. Na konferencji po meczu z Wisłą szkoleniowiec wrocławskiej drużyny stwierdził: - Nie będę kozaczył i twierdził, że mamy zapewniony ligowy byt. Nasza sytuacja nie jest jednak ani tragiczna, ani komfortowa.
Wrocławianom punkty są potrzebne i to natychmiast. Po następnej kolejce sytuacja może być jeszcze trudniejsza.

Na szczęście na spotkanie z GKS-em Bełchatów do gry wracają Vuk Sotirović i Tomasz Szewczuk.

- Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja zaczyna się komplikować. Zamiast patrzeć w górę tabeli, zaczynamy się oglądać za siebie, a to już nie jest dobre - opowiada Sztylka. - Właściwie nie mamy już wyjścia. Nie wiem, musimy gryźć, pluć, ale z Bełchatowem trzeba wygrać - mówi obrazowo Sztylka.

Na szczęście na spotkanie z GKS-em Bełchatów do gry wracają Vuk Sotirović i Tomasz Szewczuk. Na szczęście, bowiem w meczu z Wisłą najbardziej we wrocławskiej drużynie brakowało rasowego napastnika. Wielce wymowna jest statystyka ze spotkania w Krakowie, z której wynika, że Śląsk przez 90 minut nie oddał ani jednego celnego strzału na bramkę rywali. A bez celnych strzałów nie ma co marzyć o wygrywaniu.

W sobotę wcale jednak nie będzie łatwo o wygraną. Co prawda GKS ostatnio spisuje się w kratkę i stracił kontakt z ligową czołówką, ale w Bełchatowie nadal wierzą, że uda się jeszcze zająć miejsce dające możliwość gry w Lidze Europejskiej.

- Nas Bełchatów i ich cele nie interesują. My musimy ten mecz wygrać. Nie wyobrażam sobie, aby mogło być inaczej. To byłby dramat - kończy Sztylka.

25. kolejka
piątek: Arka Gdynia - Korona Kielce (17.45), Legia Warszawa - Piast Gliwice (20); sobota: Polonia B. - Cracovia (12.30), Jagiellonia - Zagłębie Lubin (14.45), Wisła Kraków - Lech Poznań (16), Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów (17), Odra Wodzisław - Polonia W. (19); niedziela: Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów (17).

Zagrają dla Hospicjum dla Dzieci

Mecz Śląska Wrocław z GKS-em Bełchatów będzie inny od pozostałych. Piłkarze zagrają o ligowe punkty, ale też dla Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci.

Aby podkreślić wyjątkowy charakter spotkania, piłkarzy obu zespołów na przedmeczową prezentację wyprowadzą dzieci w zielonych koszulkach z logo Fundacji Wrocławskiego Hospicjum dla Dzieci. Poza tym każdy kibic, który znajdzie się w sobotę na stadionie przy Oporowskiej, będzie mógł wspomóc Hospicjum biorąc udział w kweście. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na turnusy rehabilitacyjne dla małych pacjentów Wrocławskiego Hospicjum. Bramy stadionu będą otwarte już od godz. 15. Hospicjum można też wspomóc przekazując jeden procent podatku. Więcej informacji na stronie: www.hospicjum.wroc.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska