Najpierw egzotyczni miłośnicy robienia bałaganu w internecie podmienili jedną z podstron serwisu. Wtedy nasi hakerzy postanowili im udowodnić, że się nie znają i podmienili główną stronę, wypowiadając "cyberwojnę" Turkom. Jednocześnie zamieścili informację dla administratorów, że w razie potrzeby służą pomocą w zabezpieczeniu się przed atakami.
Dlaczego wybrali Wałbrzych? Informatycy z firmy, która tworzy stronę sądu, mówią, że to przypadek. - Poza tym, to zwykłe wygłupy amatorów. Od razu to widać - ocenia Krzysztof Adamczyk. Jak mówi, hakerzy nie wyrządzili żadnych poważnych szkód.
Okazało się, że wybór prywatnej firmy na prowadzenie witryny był dobrym pomysłem. Strona nie jest oparta na sądowym serwerze, więc nie ma możliwości, by hakerzy dostali się do tajnych informacji, na przykład danych osobowych. Mogli jedynie odczytać adres i numery telefonów sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?