- Najważniejszą przyczyną opóźnienia był brak dojazdu. Prace budowlane przy układanym wodociągu i kanalizacji zupełnie nas zablokowały. Dopiero teraz można do nas dojechać - mówi Andrzej Hermel, współwłaściciel przedsięwzięcia.
W parku wytyczono ponad 1300-metrową ścieżkę dydaktyczną, przy której ustawiono modele. Zrobiono je z gumy lub żywicy poliestrowej i włókna szklanego (z tych samych surowców buduje się łodzie lub samochodowe spojlery).
Wszystkie dinozaury przygotowano w pracowni plastycznej w Nowinach Wielkich, koło Gorzowa Wielkopolskiego. Specjalizuje się ona w budowie modeli prehistorycznych zwierząt.
- Jeśli mamy gotową formę, wykonanie jednego modelu zajmuje około miesiąca. Gdy musimy najpierw przygotować formę ze styropianu lub gliny, trwa to nawet pół roku - tłumaczy właściciel pracowni, Krzysztof Kuchnio.
To ręczna, żmudna robota, dlatego największe modele kosztują nawet 100 tys. zł. Efekt końcowy jest jednak imponujący. Postawę ciała, układ kończyn i sylwetki zwierząt odtworzono na podstawie badań naukowych. Jedyną fikcją jest ubarwienie zwierząt. Kolorystyki i wzorów na skórze nie sposób bowiem ustalić na podstawie szkieletów.
Największe modele w parku mierzą 20 metrów i trzeba było przewieźć je w Karkonosze w częściach. Tak imponujący był roślinożerny diplodok. Gdy żył, 155-146 mln lat temu, pochłaniał ponad tonę liści paproci dziennie. Sam ważył ponad 20 ton.
Goście, którzy odwiedzą Dinopark, zobaczą nie tylko modele dinozaurów. Przy każdym z nich pojawi się tablica informująca o występowaniu i zwyczajach prezentowanego okazu. Z ukrytych głośników mają dobiegać odgłosy zwierząt.
Wycieczki będą oprowadzać przeszkoleni przewodnicy. Będzie można wypożyczyć też zestawy audio z prezentacjami w różnych językach.
Wycieczki będą oprowadzać przeszkoleni przewodnicy. Będzie można wypożyczyć też zestawy audio z prezentacjami w różnych językach. Na miejscu powstaną również: sklep, restauracja, muzeum z autentycznymi skamielinami i trójwymiarowe kino. Zabudowania zaprojektowano tak, by przypominały te znane z filmu o rodzinie Flintstonów. Atrakcją dla dzieci ma być też olbrzymia piaskownica, w której będzie można wykopać szkielet dinozaura.
Cen biletów jeszcze nie ustalono. Mają kosztować około 15 złotych. Dla dzieci będą tańsze.
W parku zatrudnienie znajdzie około 40 osób. Właśnie trwa rekrutacja.
Pomysł na park
Parki tematyczne stają się specjalnością Kotliny Jeleniogórskiej. Pierwsze powstało westernowe miasteczko w Ścięgnach koło Karpacza. Turystów przyciąga też park miniatur w Kowarach. W jednym miejscu można zobaczyć najpiękniejsze zabytki Dolnego Śląska. Jest też model ratusza z Görlitz i czeskiego pałacu z Vrchlabi.
Jak oceniasz atrakcje turystyczne w Kotlinie Jeleniogórskiej? - podyskutuj na naszej stronie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?