- Rozpoczynamy 6 kwietnia ok. godz. 8 w miejscu zakończenia czwartej części, czyli w Sławatyczach, na granicy z Białorusią przy słupie granicznym nr 1182 - informuje Jan Doleziński, wiceprezes "Wędrowca". - Idziemy na południe do miejsca na styku Polski, Białorusi i Ukrainy. I dalej już granicą z Ukrainą.
Etap będzie długi. Najdłuższy z dotychczasowych. Według wstępnych szacunków do przejścia jest ok 520 kilometrów. Te założenia może zweryfikować jednak pogoda lub stan zdrowia uczestników ekspedycji. Lubinianom będą towarzyszyć funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek położonych wzdłuż trasy.
- Największą przeszkodą jest zalany przez Bug teren przybrzeżny. Wówczas będziemy musieli iść obejściami, drogami bocznymi, położonymi jak najbliżej granicy - mówi Jan Doleziński
W wyprawie biorą udział 3 kobiety i 9 mężczyzn. Średnia wieku wynosi 57 lat. Do Lubina wrócą 18 lub 19 kwietnia.
- Dotychczas od rozpoczęcia rajdu spod latarni morskiej na Helu przeszliśmy 931,4 km w ciągu 29 dni - mówi Jan Doleziński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?