Borys poczuł się dotknięty oskarżeniami, jakie przeciw niemu w mediach wygłaszał Raczyński. Przed wyborami do europarlamentu zarzucał byłemu wicemarszałkowi województwa, że ten dzielił unijne dotacje według politycznego klucza i że przez jego decyzje Lubin nie otrzymywał pieniędzy.
Wczoraj podczas pierwszej i jedynej rozprawy lubińscy politycy zawarli ugodę. - Piotr Borys wycofał pozew z sądu - mówi Krzysztof Maj, rzecznik prasowy prezydenta Lubina. - Panowie wzajemnie się przeprosili i zadeklarowali, że nie będą już naruszać dobrego imienia drugiej strony.
Europoseł podkreśla, że trzeba doceniać dobre gesty. - Prezydent poprosił o ugodę. Porozmawialiśmy. Przeprosiliśmy się nawzajem - mówi Piotr Borys. - Gest nastąpił. Dobre rozwiązanie, zwłaszcza w Wielkim Tygodniu.
Niewykluczone, że lepsza atmosfera pomiędzy lokalną PO a prezydentem Raczyńskim ma związek z rozmowami, jakie we Wrocławiu PO prowadzi ze Stowarzyszeniem Polska XXI, z którą sympatyzuje prezydent Lubina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?