Zatrzymanie podejrzanego przypominało akcję z filmów: huk wystrzałów, agenci w kominiarkach wpadający nad ranem do domu podejrzanego. W zatrzymaniu brało udział kilkunastu funkcjonariuszy.
Po przewiezieniu do Wrocławia mężczyzna usłyszał zarzut przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej, której celem było nawoływanie do nienawiści na tle rasowym. Grupa miała działać od 2006 do 2009 roku. Wśród zarzutów jakie postawiono Wojciechowi C. jest udział w organizowaniu czterech koncertów w Dzierżoniowie, w czasie których miano propagować treści nazistowskie.
- Podejrzany przyznał się do stawianych zarzutów i złożył bardzo obszerne wyjaśnienia - mówi Małgorzata Klaus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
Po przesłuchaniu Wojciech C. został zwolniony. Prokuratorzy nakazali mu wpłacić 40 tys. zł poręczenia majątkowego. Mężczyzna dostał także zakaz opuszczania kraju i dozór policji.
Wojciech C. utrzymuje się z własnej działalności gospodarczej. Wśród sąsiadów cieszył się dobrą opinią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?