O zezwoleniu na przewóz roweru będzie wciąż decydował motorniczy albo kierowca. Wystarczy zakupić specjalny bilet (1.20zł), ale jest jeden warunek: rower nie może utrudniać jazdy pasażerom (np. blokować miejsc przeznaczonych dla wózków inwalidzkich).
Rowery nadal będą raczej niechętnie widziane w godzinach szczytu, gdyż nie może dojść do sytuacji, w której do zapchanego autobusu wprowadza się jeszcze kilka bicykli, ale wrocławscy rowerzyści, którym zdarzy się "złapać gumę", powinni odetchnąć z ulgą.
Autobusy linii 120 (kursującej między Placem Dominikańskim a Opatowicami) zostaną dodatkowo wyposażone w zewnętrzne bagażniki na rowery.
Drodzy Internauci, czy waszym zdaniem pomysł jest dobry? Mieliście kiedyś problem z wniesieniem roweru do autobusu? Być może sami nie korzystacie z tego środka transportu, a rowerzyści utrudniali wam w przeszłości spokojny przejazd komunikacją miejską? Czekamy na Wasze komentarze!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?