Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jimi byłby z nas dumny

Redakcja
Michał Pawlik
Z gitarzystą Leszkiem Cichońskim, pomysłodawcą Thanks Jimi Festival, rozmawia Marta Wróbel

Do kolejnego Thanks Jimi Festival został miesiąc. Wyobraźmy sobie kogoś, kto nigdy w życiu nie miał w rękach gitary, a chciałby 1 maja zagrać z innymi "Hey Joe". Czy jest to możliwe?
Jak najbardziej! Najlepszym tego przykładem jest mój syn Radek, dziś gitarzysta zespołu Chris June. On nauczył się grać "Hey Joe" w ciągu dziesięciu dni przed pierwszym Thanks Jimi Festival w 2003 roku. Wszystkich chętnych zapraszam na moją stronę internetową www.cichonski.art.pl. Tam, na stronie Rekordu, można znaleźć diagramy akordów, mp3, a nawet linki do wideo utworów, które gramy. 1 maja nie zabraknie oczywiście utworu "Smoke on the Water", który graliśmy rok temu ze Steve Morsem oraz mojej kompozycji "Thanks Jimi" . W tym roku dodatkowym utworem będzie VooDoo Child. Zaproponuję trochę inny aranż niż Hendrixa. Wkrótce znajdzie się on na mojej stronie, jak i na YouTube. Już po raz trzeci robimy transmisję internetową - aby w tym dniu gitarzyści na całym świecie mogli zagrać z nami. Korzystając z okazji, chciałbym zaapelować do wszystkich, aby wysyłali informację do swoich znajomych za granicą, do gitarzystów, że 1 maja mogą się z nami łączyć i zagrać razem online. Już wiemy, że zagrają z nami w Norwegii, Australii, w Chicago i Detroit, a nawet Zielona Góra połączy się z nami mostem internetowym. Gramy z całym światem.

Podszkolić też można się podczas warsztatów gitarowych, które prowadzi Pan na Dolnym Śląsku.
Najbliższe będą we Wrocławiu we wtorek, 30 marca, w Ośrodku Integracyjnym na Brochowie w godz. 16.00-20.00. W kwietniu, przy wsparciu urzędu marszałkowskiego, planowana jest akcja "Gitarowy Desant".

Warsztaty przygotowujące do gitarowego rekordu odbędą się w pięciu miejscowościach Dolnego Śląska. Szczegóły można będzie wkrótce znaleźć na mojej stronie internetowej i na stronie heyjoe.pl.

Aktualny Rekord Guinnessa w kategorii "największa gitarowa orkiestra" należy do Wrocławia i wynosi 6346 gitarzystów

Przed nami ósma odsłona festiwalu. Co Pana przez ten czas najbardziej zaskoczyło?
Było wiele wspaniałych chwil. W 2006 roku od rana padał deszcz. Podczas próby Hey Joe deszcz przestał padać, a w czasie bicia rekordu na Rynku zaświeciło słońce. Miłym zaskoczeniem w zeszłym roku był wpis na blogu Steve'a Morse'a po wrocławskim koncercie. Morse nie pisał tam nic przez długi czas, a po powrocie z Wrocławia do Stanów napisał długi tekst o wspólnym graniu w Rynku, o wspaniałej atmosferze i o tym, jak wszyscy na koniec podnieśli swoje gitary w górę. To było fantastyczne.

No i pobiliśmy oficjalny Gitarowy Rekord Guinnessa...
Tak. Trochę to trwało, ale od miesiąca możemy się pochwalić certyfikatem Komisji Światowych Rekordów Guinnessa w Londynie. W czerwcu wysłaliśmy tam 12-kilogramową paczkę z formularzami wypełnionymi przez wszystkie osoby, które w 2009 roku 1 maja grały na wrocławskim Rynku "Hey Joe" i mimo wielokrotnych monitów czekaliśmy aż do lutego na zatwierdzenie naszego rekordu. Tak więc aktualny Rekord Guinnessa w kategorii "największa gitarowa orkiestra" należy do Wrocławia i wynosi 6346 gitarzystów. To trzy razy więcej niż zagrało wcześniej w Concorde w Kalifornii, bo to do Amerykanów do tej pory należał ten rekord. Wystąpiło tam wspólnie 2052 muzyków.
W przyciągnięciu takiej liczby fanów gitary na pewno pomógł ubiegłoroczny koncert Deep Purple i wspólne bicie rekordu ze wspomnianym Stevem Morsem. Jakie gwiazdy będą grać "Hey Joe" w tym roku?
Będzie trochę skromniej, ale też ciekawie. Jestem przekonany, że rekordziści będą naprawdę "wygrani", bo w tym roku chodzi przede wszystkim o to, aby grać jak najwięcej. Przypomnę, że od siedmiu lat co roku proponuję nowy utwór do przygotowania. 1 maja zagramy wszystkie utwory, które przez ten czas się pojawiały. Oczywiście utworem obowiązkowym jest "Hey Joe", a pozostałe gramy wg możliwości i chęci. "Hey Joe" zaśpiewa były wokalista grupy Genesis Ray Wilson, Little Wing - Marek Piekarczyk. Granie w Rynku i rejestrację gitarzystów planujemy od godz. 11, a o godz. 17 na Wyspie Słodowej, jak zwykle, odbędzie się koncert, podczas którego w stworzonym specjalnie na tę okazję projekcie Tribute To Jimi Hendrix zagrają, Zbigniew Hołdys, Marek Raduli, a także Jarek Śmietana, Jorgos Skolias i ja. Koncerty zagrają też Ray Wilson ze swoją grupą Stilskin, wybitny amerykański gitarzysta Greg Koch, zespoły Dżem i TSA z Markiem Piekarczykiem. Bilety na koncert na Wyspie kosztują 39 złotych do końca marca, potem 49 złotych, a w dniu koncertu 60 zł. Warto dodać, że wszystkie osoby, które wezmą udział w kolejnym biciu rekordu, mają ulgowy bilet na wieczorny koncert w cenie tylko 20 złotych. Udział w biciu rekordu jest oczywiście bezpłatny.

Rok temu w imprezie udział wziąć mógł dosłownie każdy, bo była transmitowana przez internet.

Chcesz zagrać z gwiazdami?

W tym roku po raz ósmy gitarzyści z całego świata zjadą do Wrocławia na Thanks Jimi Festival.
Wszystko po to, by 1 maja w Rynku bić Rekord Guinnessa we wspólnym graniu "Hey Joe" Jimmiego Hendrixa. Na pomysł zorganizowania imprezy Leszek Cichoński wpadł 13 lat temu podczas warsztatów gitarowych w Zakrzewie koło Piły. Wtedy na scenie było 17 gitar, w tamtym roku już... 6346. Dzięki tak imponującej frekwencji wrocławska impreza może poszczycić się dziś certyfikatem Komisji Światowych Rekordów Guinnessa w Londynie.

Rok temu w imprezie udział wziąć mógł dosłownie każdy, bo była transmitowana przez internet. Muzyczny most połączył Wrocław z Detroit, Chicago i New York. Z naszymi gitarzystami zagrali online również w Szwecji, na Węgrzech, a nawet w Australii. Do tej pory na Thanks Jimi Festival przez lata grało we Wrocławiu wiele gwiazd sześciu strun, jak Jan Borysewicz, Tommy Emanuel i Steve Morse z Deep Purple.

W tym roku mamy dla Państwa niespodziankę - na scenie, obok mistrzów, stanie jeden z naszych czytelników. Wspólnie z organizatorami imprezy postanowiliśmy, że wygra osoba, która wyśle do nas propozycję utworu, który chciałaby zagrać, wraz z najciekawszym uzasadnieniem. Aby wziąć udział w konkursie, należy wysłać mejla na adres [email protected] zatytułowanego "Thanks Jimi Festival", a w treści, oprócz uzasadnienia, wpisać swoje imię i nazwisko. Czekamy też na tradycyjne listy ("Gazeta Wrocławska", dział kultury, ul. Strzegomska 42a, 53-611 Wrocław z dopiskiem "Thanks Jimi Festival"). Wiadomości można przesyłać do 20 kwietnia. Życzymy dobrej zabawy! MW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska