W piątek, podczas sesji rady miejskiej, wszyscy radni opowiedzieli się za tym, by miasto z takim właśnie wnioskiem wystąpiło.
Oczywiście nie obyło się bez godzinnych dyskusji. Zwłaszcza opozycyjni radni mieli pretensje, że nie zostali poinformowani o szczegółach i konsekwencjach, jakie niesie odzyskanie przez Wałbrzych praw powiatu grodzkiego. Mirosław Lubiński, radny Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, ocenia, że próba odzyskania takich praw to element kampanii wyborczej Piotra Kruczkowskiego, prezydenta Wałbrzycha. Również Paweł Szpur z WWS ma zastrzeżenia co do tego, jak przedstawia się sprawę radnym. - Ale zostało kilka dni, by złożyć wniosek w ministerstwie - mówi Szpur, dlatego podniósł rękę na tak, mimo zastrzeżeń.
Teraz decyzja należy do MSWiA. Gdy Wałbrzych odzyska prawa powiatu grodzkiego, to np. drogi i szkoły w mieście będą miały jednego zarządcę - prezydenta. Dziś o drogach decydują tu aż cztery instytucje. Gimnazjami zarządza miasto, a liceami powiat ziemski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
