Lidia Gurguł, zastępca dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej: - Są miejsca, w których posadzimy tylko pojedyncze drzewa, ale są i takie, jak aleja Sobieskiego, gdzie będzie ich aż 100.
Najwięcej przybędzie sosen, jodeł, dębów, lip, brzóz i klonów. Ale nie zabraknie również szlachetnych platanów i rododendronów.
Jak dobiera się drzewa? W Zarządzie Zieleni Miejskiej tłumaczą, że ma być po prostu ładnie. Jeśli wzdłuż ulicy rosną już lipy, sadzi się tam drzewa tego samego gatunku. W parkach można pozwolić sobie na większą różnorodność. Ale klucza nie ma. - A kombinacji mogą być tysiące - mówi Lidia Gurguł.
Część nowych drzew pojawi się tam, gdzie niedawno wycięto chore drzewa. Choćby na Wzgórzu Słowiańskim. W miejscu wyciętych topoli, wyrośnie teraz 15 klonów. W parku Skowronim przybędą m.in brzozy i platan.
- Bardzo lubię te gatunki - mówi Barbara Szewczyk, mieszkanka Gaju. - Ale brakuje mi we Wrocławiu także drzew owocowych, a zwłaszcza wiśni - mówi.
Urzędnicy mają dla niej dobrą wiadomość: we Wrocławiu pojawią się także grusze (10 sztuk przy al. Wiśniowej i al. Hallera). Ale - co ważne - nie będą to grusze znane z działek, tylko ozdobne. Ich owoce nie nadają się do jedzenia. Wszystkie nowe drzewka będą miały ok. 2,5 metra wysokości i 20 cm grubości.
Nie zapomniano także o krzewach. Najwięcej - bo aż 1700 - zostanie posadzonych przy pl. Bema.
W maju będą dodatkowo sadzone kwiaty. Jakie i gdzie? Tego jeszcze nie wiadomo. Pewne jest tylko jesienne sadzenie kolejnej porcji krokusów, które już teraz pięknie podkreślają obecność wiosny wzdłuż wrocławskich ulic.
A co z bambusami, które rok temu pojawiły się na ul. Oławskiej? Czy przetrwały zimę? Ich stan będzie znany po niedzieli. Jeśli część łodygi przemarzła podczas zimy, zostanie podcięta. Ale, na szczęście, bambusy szybko odrastają.
Zarząd Zieleni Miejskiej apeluje przy tym do wrocławian, aby nie wykopywali zasadzonych drzew czy krzewów.
- Zdarza się, że ludzie nawet się nie kryją z tym, że kradną - opowiada Gurguł. Niektórzy chyba myślą, że to niczyje rośliny i spokojnie można je sobie zabrać do własnego ogródka. Taki problem dotyczy zwłaszcza tych drzewek, czy krzewów, które zasadzone zostały przy działkach. Osoby przyłapane na kradzieży mogą liczyć się nawet z 500-złotowym mandatem.
Co i gdzie zostanie posadzone
Ul. Cieszyńskiego: 15 lip krymskich.
Ul. Spółdzielcza: 20 robinii akacjowych.
Ul. Toruńska: 40 jarzą-bów.
Al. Karkonoska: 20 kasztanowców, 10 tui.
Al. Wiśniowa i al. Hallera: 10 grusz ozdobnych i 10 platanów.
Al. Jana III Sobieskiego: 100 lip.
Park Szczytnicki: pojedyncze jodły, sosny, dęby, lipy i rododendrony.
Park Skowroni: pojedyncze brzozy, klony, platany i lipy.
Park Kleciński: pojedyncze degrezje i sosny.
Park Bajana: 20 robinii akacjowych (odmiana kulista).
Park Wschodni: pojedyncze berberysy i trzmieliny.
Skwer przy skrzyżowaniu ul. Górniczej z Hutniczą: 20 klonów pospolitych.
Trasa Przemysłowa: 800 tui.
Wzgórze Słowiańskie: 15 klonów polnych w miejscu topoli.
Pl. Bema: 1700 sadzonek berberysu, 1300 sadzonek bluszczu. Do tego 2 robinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
