Przede wszystkim potrzebne są dobre wyniki zespołu. To podstawa. Na pewno też przydaliby się piłkarze, których same nazwiska by przyciągnęły kibiców na stadion.
Na przykład mogą to być reprezentanci kraju. I, oczywiście, odpowiednia promocja Śląska, bez której zapełnić nowy stadion będzie bardzo trudno. Jak grałem w Valerendzie Oslo, gdzie na stadion przychodziło po 20 tysięcy kibiców, to w całym mieście już na kilka dni przed pojedynkiem było widać, że będzie mecz.
Wszędzie było widać Valerengę. Na każdym praktycznie kroku były plakaty, billboardy reklamowe i wiele innych gadżetów. Nie można było nie zauważyć, że będzie mecz. Każdy w Oslo wiedział, że za kilka dni gra Valerenga.
Podobnie musi być ze Śląskiem i Wrocławiem. Śląska ma być dużo i na każdym kroku. Niech cały Wrocław będzie zielono-biało-czerwony. Śląsk musi być widoczny.
Śląska ma być na każdym kroku dużo
Poza tym potrzebny jest spokój w działaniu i systematyczność. Nic z dnia na dzień się nie zbuduje. Ale ciężką pracą, krok po kroku, można wywołać modę na Śląsk nie tylko we Wrocławiu.
W ogóle uważam, że nowe stadiony i Euro spowodują, że na mecze będzie chodziło coraz więcej ludzi. I to nie tylko we Wrocławiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?