Z frekwencją było różnie, oczywiście nie jeśli chodzi o kibiców, bo ci dopisali. Mowa o zawodnikach, bo tak na przykład w kategorii 75 kg do rywalizacji zgłosiło się aż 32 pięściarzy.
Na tym większe uznanie zasługuje więc złoty medal wywalczony w tej wadze przez przedstawiciela gospodarzy Piotra Rucińskiego z SSS Bokser Strzegom, który w decydującej walce pokonał nieznacznie Tomasza Jabłońskiego (Sako Gdańsk) 2:1.
Gorzej z obsadą było w najlżejszej wadze - do 48 kg. Chęć walki o medale wyraziło w niej jedynie trzech jegomości, tak więc już na starcie było wiadomo, że wszyscy zapewnili sobie medale. Mistrzem Polski został Łukasz Maszczyk z Gwardii Warszawa, który stoczył tylko jedną, finałową walkę!
Bokserzy ze Strzegomia sięgnęli po trzy złota MP
Na listę mistrzów Polski wpisali się też dwaj inni reprezentanci gospodarzy: w kategorii 51 kg Rafał Kaczor (SSS Bokser) pokonał Piotra Gudela (Cristal Białystok) 8:3, a w wadze 54 kg Mariusz Burzyński wypunktował Krzysztofa Rogowskiego (PKB Poznań) 6:3.
Złote krążki dla Dolnego Śląska wywalczyli też Zygmunt Łukasz z Polonii Świdnica w kategorii +91 kg oraz Mateusz Malujda (91 kg).
Ten ostatni wystartował w Strzegomiu jako zawodnik niestowarzyszony, lecz dodajmy, że na co dzień trenuje u Ryszarda Furdyny w Maximusie Wrocław. Utalentowany Malujda w drodze po tytuł trzy walki wygrał do zera, a jedną przed czasem.
Nic dziwnego, że właśnie ten pięściarz zdobył uznanie w oczach trener kadry narodowej Stanisława Łakomca, prezesa PZB Jerzego Rybickiego oraz szefa PKB Poznań Zdzisław Nowaka jako najlepszy zawodnik mistrzostw.
Odmienne zdanie w tej kwestii mieli gospodarze, w tym Zenon Kaczor - uznany za najlepszego trenera imprezy, którzy rzekli: to my tu fundujemy puchary i rozdamy je podług swego uznania, jako gospodarze. No i uhonorowali... Andrzeja Liczika (Hetman Białystok) oraz Michała Chudeckiego (PKB Poznań).
Poza tym "towarzyskim" zgrzytem impreza w Strzegomiu została zorganizowana naprawdę znakomicie. Słowa uznania dla ludzi z tamtejszego OSiR-u oraz Zenona Kaczora.
Ciekawie było przed finałami, cieszącymi się olbrzymim zainteresowaniem publiczności. Mistrzostwa uświetniły bowiem występy rosyjskiej rewii tanecznej "Imperium".
Na ringu też było interesująco, bo stoczono sporo zaciętych i ciekawych walk, a także nie obyło się bez kilku niespodzianek. Jednak zdaniem trenera kadry Stanisława Łakomca przed pięściarzami, którzy pokazali się w Strzegomiu jeszcze dużo ciężkiej pracy, aby zaprezentować się na arenie międzynarodowej.
Dodajmy, że wśród okręgów punktację wygrał Dolny Śląsk, a wśród klubów PKB Poznań przed Hetmanem Białystok i SSS Bokserem Strzegom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
