Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wagary desperata

Janusz Michalczyk
Janusz Michalczyk, redaktor
Janusz Michalczyk, redaktor red
Wciąż ponawiane ataki śniegu i mrozu sprawiły, że właściwie pogodziłem się już z tym, że w tym roku nie będzie wiosny. Przypomniały mi o niej dopiero doniesienia, że strażnicy miejscy mają wyłapywać wagarowiczów

Ten szczeniacki pęd do wolności rozum każe napiętnować, co przejawia się już na poziomie języka - wagary pochodzą od łacińskiego "błąkać się", które ma negatywne skojarzenia (aż do obłędu).

Na jednym z religijnych portali internetowych ks. Jan wykłada młodzieży, że wagary są grzechem, bo świadczą o lekceważeniu rodziców, nauczycieli i społeczeństwa (marnowanie podatków, które idą też na edukację), a na koniec i samego Pana Boga, który stawia przed nami zadanie życia sensownego.

Rzecz nie jest jednak wcale oczywista. Ktoś obdarzony sporą dozą poczucia humoru nazwał wagary "desperacką próbą obcowania z wolnością". Każdy z nas na różnych etapach życia próbuje obcować z wolnością, czasem nawet w sposób radykalny, ale niewątpliwie bezpieczniej i wygodniej jest podporządkować się społecznym regułom.

W społeczeństwie konsumpcyjnym próbuje się ograniczyć pojęcie wolności do wyboru np. między Plusem, Erą, Orange i Play.

Dlatego dla mnie "desperacka próba" brzmi całkiem nieźle, nawet jeśli wagarowicz ma siano w głowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska