Z Januszem Dominem, kulturoznawcą i właścicielem kawiarni Literatka, rozmawia Jacek Antczak
Dziś zamierza się ujawnić stowarzyszenie, działające już od jakiegoś czasu.Jaką ma nazwę?
Na razie jest 12 propozycji, od poważnych przez piękne, aż po niebanalne.
Poważne to...
... ,,Wrocławskie Forum Kultury", "Spotkanie w Kulturze", "Pełna Kultura", piękne "Przymierze dla Piękna", a niebanalne? - "Pędzący Wrocław".
Stowarzyszyli się także ludzie niebanalni. Jacy i po co?
Roberto Skolmowski, Konrad Imiela, Jurek Zielonka, Jarosław Fret, Stanisław Rybarczyk, Robert Gonera, Agnieszka Wolny-Hamkało, Anna Pasikowska i kilku innych wrocławian ze środowisk artystycznych postanowiło, po pierwsze, mówić o Wrocławiu jako mieście kultury w sposób nietuzinkowy, po drugie, gromadzić pomysły, które przy pomocy stowarzyszenia można by realizować i wykorzystać przy aplikacji Wrocławia do zaszczytnego miana Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Pewnie będziecie występować o dotacje do wydziału kultury...
Nie będziemy. A ponieważ tworzymy stowarzyszenie bez pieniędzy i nie mamy mocy sprawczej, to jesteśmy zupełnie bezkarni i niezależni i wolno nam wypracować filozofię polityki kulturalnej w mieście jednym głosem i ciekawie opowiadać o najjaśniejszych i najciemniejszych stronach wrocławskiej kultury oraz przedstawiać konkretne pomysły przedsięwzięć artystycznych.
Jesteśmy niezależni, więc bezkarnie będziemy mówić o naszej kulturze
Na przykład?
Na niezwykły artystycznie i komercyjny film o Wrocławiu, na urządzenie tu światowych Igrzysk Teatralnych, na wspólny koncert Opery, Filharmonii i wszystkich teatrów. To tylko pierwsze propozycje.
Być może z głosu naszego stowarzyszenia będzie miał jakiś pożytek profesor Adam Chmielewski, który ostro pracuje, by nasza aplikacja była najlepsza spośród kandydujących miast.
Wrocław zasługuje, by stać się europejską stolicą kultury? Jesteśmy najlepsi?
Jesteśmy o tym przekonani. Ale gdyby spojrzeć na chłodno, to wiadomo, że europejskimi stolicami kultury są Londyn i Paryż, ale w tym konkursie nie o to chodzi. Nominuje się miasta trochę przez Europę zapomniane lub niedoskonałe - np. Lille, Liverpool czy Stavanger. To miejsca na uboczu, ale z ogromnym potencjałem, który w momencie, gdy stają się stolicą kultury, w pełni pokazują. Wrocław jest takim miastem. Obawiam się nawet, że za dobrym, bo właściwie ma wszystko - operę, festiwale, teatry, przepiękną historię kulturalną i mnóstwo niezwykłych inicjatyw na przyszłość. Wrocław aż kipi energią.
I my chcemy to pokazać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?