Przedsiębiorstwo Budowy Kopalń PeBeKa, któremu zlecono tę inwestycję, omyłkowo poinformowało w prasowym komunikacie, że będzie to szyb wydechowy, czyli wyciągający zanieczyszczone powietrze spod ziemi. Gdy ludzie przeczytali w gazetach, że wykopaną nieopodal ich domów dziurą Polska Miedź zamierza wypuszczać spaliny ze swych kopalń, we wsi wybuchła histeria. Ktoś przeanalizował różę wiatrów i policzył, że przez 270 dni w roku skażone przez górnicze maszyny powietrze buchałoby w stronę zabudowań.
Przy sklepie, pod kościołem i w paru innych miejscach zawisły kserokopie artykułów zapowiadających inwestycję. "Będziemy to wdychać" - alarmowały adnotacje na marginesach. Wystarczyło, aby ruszyła lawina. - Dwa komitety protestacyjne już czekają z bronią u nogi, aby nie dopuścić do budowy szybu - mówi sołtys Kwielic Mieczysław Socha. - Ludzie uznali, że ktoś próbuje ich oszukać. Są gotowi wyrwać bramę KGHM. Mamy wielkie problemy z opanowaniem tego żywiołu.
W KGHM uzyskaliśmy potwierdzenie, że w Kwielicach na pewno nie powstanie szyb wydechowy, lecz wdechowy, czyli zasysający świeże powietrze dla kopalń. Agnieszka Kubica-Radek, rzeczniczka prasowa PeBeKa, przyznaje się do pomyłki w komunikacie. - Już ją sprostowaliśmy na naszej stronie internetowej - mówi.
Od ośmiu lat KGHM prowadził z przedstawicielami samorządu rozmowy o nowym szybie. Były konsultacje społeczne, trzy lub cztery wiejskie zebrania poświęcone tej inwestycji. Ludzie zaakceptowali plany spółki. Wszystkie dokumenty, jakimi dysponuje gmina Grębocice, traktują o szybie wdechowym. Łącznie z kluczową dla sprawy prognozą oddziaływania na środowisko.
Dwa komitety protestacyjne już czekają z bronią u nogi, aby nie dopuścić do budowy szybu.
Jak zapewnia wójt Roman Jabłoński, nie ma niebezpieczeństwa, że w Kwielicach powstanie cokolwiek innego, niż uzgodniono z mieszkańcami i samorządem. Nawet przy założeniu złej woli inwestora na podstawie zatwierdzonej już dokumentacji PeBeKa zwyczajnie nie mogłoby wybudować w pobliżu wioski szybu wydechowego, nie łamiąc prawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
