Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mała Kamienica: ratujmy kościół

Mariusz Junik
Wierni boją się, że dach kościoła zawali im się na głowy
Wierni boją się, że dach kościoła zawali im się na głowy fot. Wiesław Biernat
Dach zabytkowej świątyni może się zawalić. Wierni w Małej Kamienicy modlą się o pieniądze.

Wierni z Małej Kamienicy w powiecie jeleniogórskim rozpaczają. Modlą się w zaciszach domów, aby dach ich małego kościółka nie runął im na głowy podczas niedzielnych nabożeństw. Na razie mieszkańcy podparli go belkami, jednak nie wiadomo, jak długo ta prowizoryczna konstrukcja wytrzyma. Nadzór budowlany orzekł, że XVI-wieczny, gotycki obiekt grozi katastrofą budowlaną i nakazał natychmiastowe zabezpieczenie poddasza i dzwonnicy. Przez dwie niedziele w kościółku nie odprawiano mszy.

- Bezpieczeństwo parafian jest najważniejsze - mówi ks. proboszcz Ryszard Kamyk.
Mieszkańcy sami zrobili potężne, drewniane rusztowanie, którym podparli dach i dzwonnicę. Belki stoją na środku kościoła i utrudniają poruszanie się wiernych. O organizacji pogrzebu lub innej uroczystości nie ma mowy. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego nakazał przeprowadzenie remontu. Wyznaczył termin: listopad. Inaczej kościół zostanie zamknięty.

- Potrzebujemy prawie 300 tysięcy złotych na naprawę dachu. Piszemy listy z prośbami o pomoc gdzie tylko się da - mówi Zenon Zatchiej, radny powiatu lwóweckiego, który pomaga mieszkańcom Małej Kamienicy.

ks. Kamyk: Bezpieczeństwo parafian jest najważniejsze

Prośby trafią do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz do MSWiA, które ma w tym roku specjalny fundusz na ratowanie zagrożonych kościołów. Skompletowany w ekspresowym tempie wniosek parafii trafi dzisiaj także do urzędu marszałkowskiego, który co roku dzieli pieniądze na ochronę zabytków. Dziś mija termin składania wniosków.
- Do wczoraj wnioski złożyło ponad 150 parafii, diecezji, samorządów i innych podmiotów - informuje Bożena Ślabska z biura marszałka.

Jak dodaje, najwięcej wniosków wpływa w ciągu dwóch ostatnich dni. W ubiegłym roku złożono 340 wniosków, lecz nie wszyscy wnioskujący dostali pieniądze.
W tym roku do podziału będzie 5,1 mln zł. Urząd pokrywa połowę kosztów prac przy restauracji zabytku. W wyjątkowych przypadkach może to być 100 procent. Parafia, do której należy kościółek w Małej Kamienicy, dzięki pieniądzom od marszałka wyremontowała już dwa inne kościoły: w Grudzy i Proszowej.

- Stan wielu kościołów pozostawia wiele do życzenia. Co roku wydajemy kilkanaście nakazów remontu - mówi Jan Sobota z jeleniogórskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków.
Rekordowy był ubiegły rok, kiedy to na remonty dolnośląskich kościołów przeznaczono najwięcej pieniędzy w historii naszego regionu. Aż 70 świątyń i kaplic zyskało nowe oblicze. Część została uratowana przed zniszczeniem. To głównie zasługa pieniędzy z Unii Europejskiej (31 mln zł), urzędu marszałkowskiego (4 mln zł) i ministerstwa kultury (1 mln zł).

Czy samorządy powinny przeznaczać więcej pieniędzy na ochronę kościołów? - podyskutuj na naszej stronie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska