Tym samym zakończyła się policyjna akcja w wieżowcu przy ul. Topolowej. Około godz. 11 policjanci podczas mieszkania w tym bloku znaleźli zapalniki, któte były połączone z przewodami elektrycznymi. Wydawało się, że mogą być połączone z bombą. Okazało się, że nie ma niebezpieczeństwa wybuchu. Po czterech godzinach ewakuowaniu z 50 mieszkań lokatorzy wrócili do domu. Twierdzą oni, że zatrzymany lokator, w którego mieszkaniu znaleziono zapalniki pracuje w kopalni. Policja tego nie potwierdza. - Sprawdzamy w jaki sposób wszedł w posiadanie tych materiałów i do czego mogły mu służyć - mówi Jan Pociecha, rzeczniki lubińskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?