18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj" już jest w internecie

Agata Grzelińska
Księga Henrykowska z pierwszym zdaniem po polsku
Księga Henrykowska z pierwszym zdaniem po polsku Paweł Relikowski
Od kilku dni każdy może zobaczyć, jaki charakter pisma miał opat Piotr z klasztoru cystersów w Henrykowie.

To on w napisanej po łacinie kronice opactwa, znanej jako Księga Henrykowska, zapisał pierwsze zdanie po polsku. Bezcenny średniowieczny zabytek został już w pełni zdigitalizowany. Cyfrową wersję Księgi Henrykowskiej można oglądać na stronie internetowej Federacji Bibliotek Kościelnych FIDES (digital.fides.org.pl).

- Już prawie 500 osób obejrzało księgę w wersji cyfrowej. Widać, że to prawdziwy hit - mówi ks. dr Jerzy Witczak, przewodniczący zarządu Federacji Fides. - Digitalizacja pozwala zabezpieczyć oryginał - dodaje.

Rękopis Księgi jest przechowywany w Muzeum Archidiecezjalnym we Wrocławiu. Pokazuje się go niezwykle rzadko. Za zgodą dyrektora ks. prof. Józefa Patera cyfryzację zabytku przeprowadzili pracownicy Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Skany kart bezcennej księgi wykonane zostały już kilka lat temu, gdy przygotowywano do druku kopię rękopisu, która znajduje się w muzeum w Henrykowie.

- Musieliśmy jednak mieć zgodę na publikację. Trzeba było też zmniejszyć pliki, by nadawały się do internetowej biblioteki - mówi ks. Witczak. O tym, że w Księdze Henrykowskiej zapisane zostało pierwsze zdanie po polsku, wie każdy licealista. Historycy języka nadal jednak spierają się o polskość zdania. Nie ma bowiem zgodności, czy wyraz "pobruszę" kończy litera "ę", czy też zapis brzmi: "pobrusza", z literą "a" na końcu, co wskazywać by mogło raczej na czeski charakter zdania.

Cyfrową wersję Księgi Henrykowskiej obejrzało już 500 internautów.

- Pomijając jednak kwestię, czy to zdanie polskie, czy czeskie, na pewno ma ono wielkie znaczenie nie tylko jeśli chodzi o historię języka, ale także z punktu widzenia historii kultury - mówi dr Jan Kamieniecki z Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. - Zawsze mówię moim studentom, że wtedy pierwszy raz mężczyzna zachował się elegancko wobec kobiety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska