Z końcem tego miesiąca prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz musi się określić, czy będzie współpracować z Platformą Obywatelską. Partia ta chciałaby go poprzeć w jesiennych wyborach na stanowisko szefa miasta, ale chce postawić także warunek. Dutkiewicz, który jest liderem Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI, musiałby zrezygnować z walki o mandat w sejmiku dolnośląskim.
- Wierzę, że to się uda - przekonuje jeden z wysoko postawionych działaczy Platformy. Anonimowo, bo nie chce zapeszyć. - Termin nie jest przypadkowy, bo to wtedy Dutkiewicz i dolnośląscy prezydenci związani ze Stowarzyszeniem mają zadeklarować, czy będą chcieli kandydować na szefów swoich miast, ale także do sejmiku.
Okazuje się, że PO czeka już w blokach startowych. Przygotowania do wyborów trwają pełną parą w kołach. Potem machina ruszy w powiatach i w regionach. Działacze Platformy przekonują, że Stowarzyszenie musi też zacząć podobne przygotowania.
- Dlatego z końcem lutego będziemy wiedzieć, na czym stoimy - przekonuje inny członek PO. I dodaje, że europoseł Jacek Protasiewicz (szef dolnośląskiej PO) też czeka do końca miesiąca z ogłoszeniem decyzji, czy będzie, czy nie będzie startował na prezydenta Wrocławia.
Dlaczego wybrano ten termin? Wczoraj Protasiewicz nie znalazł czasu, by o tym z nami porozmawiać.
PO, a także Prawo i Sprawiedliwość obawiają się prezydenta Wrocławia.
O tym, że przygotowywany jest grunt pod porozumienie z Dutkiewiczem, pisaliśmy już jesienią ubiegłego roku. Nieoficjalnie wiadomo, że odbyło się kilka spotkań. Okazuje się, że PO jest w kwestii Dutkiewicza podzielona, bo centralne władze partii myślą o poparciu niezależnych prezydentów, takich jak Dutkiewicz czy prezydent Katowic Piotr Uszok. Ale lokalni politycy mogą upierać się przy swoich kandydatach.
PO, a także Prawo i Sprawiedliwość obawiają się prezydenta Wrocławia. Jest on groźny nie tylko w stolicy Dolnego Śląska, ale także w regionie. Gdyby Dutkiewicz ograniczył się tylko do Wrocławia, to Stowarzyszenie w regionie mocno by osłabło.
Platforma nie ma nam nic do zaoferowania
Z Patrykiem Wildem ze Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI rozmawia Magdalena Kozioł
Czy Rafał Dutkiewicz porozumie się z Platformą Obywatelską? Mówi się, że ma to zrobić już do końca lutego.
Nic nie wiem o takich rozmowach. Gdyby nawet były prowadzone, to porozumienie z Platformą nie jest dla nas, czyli dla Stowarzyszenia Dolny Śląsk XXI, atrakcyjne. Nie widzę żadnych korzyści, które z takiego porozumienia mogłyby płynąć. Od dawna mówimy, że partie polityczne są rakiem samorządów. Nie widzę możliwości, żeby działać pod szyldem partii.
Skąd więc wzięły się te informacje i termin?
Jestem tym zdziwiony. Platforma wie, że przegra te wybory, i to ona wypuszcza te informacje. Nie mają co nam zaoferować. Wiem, że ze strony Prawa i Sprawiedliwości też poszły sygnały, żeby z nami czegoś popróbować. Ale ja widziałabym samorząd zupełnie bezpartyjny.
Tak przecież nie będzie. Wyborcy będą mieli nie lada problem z odróżnieniem Platformy Obywatelskiej od Stowarzyszenia, którego liderem jest Rafał Dutkiewicz.
Nie zdradzę, w jaki sposób będziemy przekonywać ludzi do siebie. Stowarzyszenie tworzą samorządowcy i tym się odróżniamy od partyjnej Platformy Obywatelskiej.
Czyli nie będzie żadnej niespodzianki i porozumienia? PO nie poprze Dutkiewicza, a Dolny Śląsk XXI nie odpuści walki o sejmik wojewódzki?
Nie ma takiej możliwości. O jakichkolwiek rozmowach nic nie wiem. MAG
Mamy kandydata, więc oficjalnie nie rozmawiamy
Z Barbarą Zdrojewską, przewodniczącą klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miejskiej Wrocławia, rozmawia Magdalena Kozioł
Nieoficjalnie wiemy, że to-czą się rozmowy PO z Rafałem Dutkiewiczem, który ma dostać wsparcie partii w wyborach i może zostać nawet jej kandydatem na prezydenta Wrocławia.
Nie, nie ma żadnych oficjalnych spotkań między nami.
A nieoficjalne?
Nie mogę zaprzeczyć, że być może ktoś rozmawia z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem. We Wrocławiu i na Dolnym Śląsku dzieje się bardzo dużo spraw związanych nie tylko z polityką. Ale te rozmowy nie mają na celu zawiązania koalicji.
Kiedy Platforma przedstawi swojego oficjalnego kandydata na prezydenta miasta? W kuluarach mówi się, że partia pokaże go do końca tego miesiąca.
Zupełnie nie wiem, skąd się wziął taki termin. Wszystkie decyzje najpierw muszą zapaść w PO. Teraz trwają wybory wewnętrzne w partii. Kandydata poznamy dopiero na zjeździe powiatowym, który jest zaplanowany na 21 marca.
Zdrojewska: Nie mogę zaprzeczyć, że być może ktoś rozmawia z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem.
Jego nazwisko się zmieniło? Czy to jest nadal europoseł Jacek Protasiewicz?
Tak, już wielokrotnie zadeklarował swoją gotowość do startu w tych wyborach.
Od kilku miesięcy mówi się jednak o tym, że PO próbuje po cichu negocjować z Rafałem Dutkiewiczem, w międzyczasie atakując go choćby na sesjach rady miejskiej.
Powiem jeszcze raz: spotkań i rozmów na ten temat nie ma. MAG
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?