Jest wśród nich 55 Ukraińców, 2 obywateli Mołdawii i jeden Białorusin. Wszyscy zostali zobowiązani do opuszczenia Polski w ciągu 7 dni. Przez rok nie będą mogli tu wjechać.To najłagodniejsza kara, jaką straż graniczna może nałożyć za tego rodzaju przewinienie.
- Pracownicy nie są naszym zdaniem winni - mówi Renata Sulima, rzeczniczka SOSG. - Niestety, doszło do złamania prawa i muszą ponieść konsekwencje. Odpowiedzialny za nielegalne zatrudnienie cudzoziemców jest przedsiębiorca, który nie dopełnił na czas formalności.
Pracownicy zostali zatrudnieni trzy tygodnie wcześniej, niż mogli podjąć pracę. Obcokrajowcy przebywali w Polsce legalnie. Nie mieli umów o pracę. Pracodawcy grozi kara grzywny nie mniejsza niż 3 tysiące złotych za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców. Do sądu wpłynął już wniosek o ukaranie przedsiębiorcy.
- To nie pierwszy taki przypadek - dodaje Renata Sulima. - Straż Graniczna ma prawo samodzielnie przeprowadzać kontrole firm zatrudniających obcokrajowców. W ubiegłym roku okazało się, że około 100 cudzoziemców pracuje na Dolnym Śląsku nielegalnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
