Dolny Śląsk: Gigantyczne remonty w uzdrowiskach i na starówkach

Już wiosną rozpocznie się gruntowna przebudowa parku Zdrojowego i modernizacja muszli koncertowej. Łączna wartość inwestycji to 20 mln złotych, z czego 13,5 mln złotych to dotacja unijna przyznana przez zarząd województwa dolnośląskiego.

Zadanie podzielone jest na trzy etapy. W parku Józefa wybudowana będzie ścieżka rowerowa oraz punkt widokowy. W parku Różaneczników powstanie oczko wodne, kładka widokowa i fontanna. Natomiast w parku Szachowym będzie plac zabaw, fontanna i pawilon szachowy. Prace remontowe mają zakończyć się w połowie przyszłego roku.
Do tego czasu zupełnie zmieni też wygląd Teatr Zdrojowy im. Mieczysławy Ćwiklińskiej, którego remont kosztować będzie 10 mln złotych.

- Na czas prac budowlanych będziemy musieli jednak wyłączyć teatr z użytkowania - mówi Dariusz Kupiec, zastępca burmistrza Polanicy-Zdroju. - Wszystkie imprezy, które się tam odbywały do tej pory, będą przeniesione do kina albo do hoteli Sana i Nasz Dom. Będzie z tym trochę kłopotu, zwłaszcza przy dużych imprezach, takich jak międzynarodowy turniej szachowy, ale warto poczekać.
Teatr zmieni całkowicie swoje wnętrze. Oprócz prac poprawiających stan techniczny budynku, powstanie tam wielka sala konferencyjna na 300 miejsc z kabinami dla tłumaczy, przebudowana będzie scena, a obiekt dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Wypięknieje również centrum Wałbrzycha. W tym roku ruszy bowiem przebudowa i remont uliczek przyległych do wałbrzyskiego Rynku.

W parku Józefa wybudowana będzie ścieżka rowerowa oraz punkt widokowy.

Nowe oblicze mają zyskać między innymi place - Teatralny i Kościelny. To jedna z największych inwestycji w Śródmieściu.

Na remonty marszałek województwa ma przekazać 24 mln zł. Za te pieniądze zostaną przebudowane nie tylko place Kościelny i Teatralny. Będzie również wyremontowanych m.in. aż 50 kamienic.
Na inwestycje z utęsknieniem czekają mieszkańcy tych budynków. Liczą, że będą mieszkać w ładniejszej okolicy. Mają nadzieję, że to przyciągnie mieszkańców peryferyjnych osiedli do centrum miasta. Liczą na to zwłaszcza właściciele restauracji w Śródmieściu.