Na pierwszy rzut oka ulica Obornicka jest mało ciekawa - wąska i do tego zakorkowana. Jednak to właśnie przy niej znajduje się kilka rozpoznawalnych w mieście miejsc, a w przyszłości drogę przetną dwie wielkie obwodnice. Niewykluczone jednak, że przedtem Obornicką czekają spore zmiany. Ale po kolei.
Teren dzisiejszego skrzyżowania ul. Obornickiej z Bałtycką był znany już w XIII wieku. W dokumentach sprzed ponad 700 lat czytamy o wsi Różanka. Prawdopodobnie w połowie XIV wieku dotarł tu nawet Kazimierz Wielki, który walczył o odzyskanie Śląska dla Polski. We wsi cały czas mieszkało kilkaset osób, a w XIX wieku była jedną z ładniejszych wsi podwrocławskich.
Już w XX wieku w pobliżu Obornickiej powstało osiedle domków jednorodzinnych (lata 30.) i blokowisko - sypialnia z wielkiej płyty (lata 70.).
Dziś fragment Obornickiej bliżej granic miasta to prawdziwy plac budowy. W odległości kilkuset metrów powstają obwodnice autostradowa i śródmiejska. Ta pierwsza ma powstać w 2011 roku, druga oficjalnie w listopadzie tego roku. Ale budowlańcy mówią, że połączenie mostu Milenijnego z ul. Obornicką może być gotowe przed wakacjami.
O tym, że wąską Obornicką łatwo zakorkować, kierowcy dobrze wiedzą. Nieraz stojąc w korku, tabliczki z nazwą "Obornicka" oglądamy przez bite pół godziny.
Przy ulicy znajduje się też sporo ważnych dla miasta miejsc: zajezdnia autobusowa MPK (budowana w latach 1978-1982), Tarpiast - giełda rolno-spożywcza, która istnieje od 1990 roku czy Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych im. gen. Jakuba Jasińskiego.
Blaski i cienie
- Dobry i szybki dojazd - do centrum dostaniemy się wieloma autobusami i tramwajami.
- Nie ma kłopotów z zakupami - przy ulicy Obornickiej znajduje się wiele punktów usługowych i sklepów. Po artykuły i usługi pierwszej potrzeby nie trzeba jechać do centrum.
- Przyszłość. Już za kilka miesięcy powstanie tu jedna z obwodnic i kierowcy szybciej przeprawią się na drugą stronę Odry.
- Duży ruch - ulica często się korkuje, przeważnie w stronę centrum. Jej stan techniczny też pozostawia wiele do życzenia. Drogą jeżdżą nie tylko wrocławianie, ale i mieszkańcy wsi w powiecie trzebnickim.
- Wielu mieszkańców - w pobliżu znajduje się jedna z większych sypialni Wrocławia. Przez to zawsze jest tu sporo samochodów, a gwar panuje do późnego wieczora.
- Mało inwestycji - poza przedsięwzięciami drogowymi, nie zanosi się w tym rejonie na większe inwestycje.
Ludzie z okolicy
Joanna Łajsza
Od kilku miesięcy jest szefową Rokita Motors przy Obornickiej. Firma zajmuje się sprzedażą i serwisowaniem amerykańskich samochodów. Na rynku działa od 1995 roku i ma się coraz lepiej, bo wrocławianie chętnie jeżdżą amerykańskimi autami. Najpopularniejsze są chryslery, jeepy i dodge.
Włodzimierz Majchrzak
Prowadzi zakład zegarmistrzowski Doxa. Uprawnienia do wykonywania zawodu zdobył w 1964 r., a jego warsztat zdobią dyplomy. Sam mówi, że kocha ten zawód i chociaż już nie musi, codziennie pojawia się w pracy. A daleko nie ma, bo mieszka na Różance.
Paweł Biełajczuk
Pracuje w kwiaciarni, która działa przy Obornickiej od 12 lat. Firma nie ma nazwy, ale - jak żartują właściciele - nie jest to konieczne, bo i tak każdy wie, że po artykuły ogrodnicze i kwiaty idzie się tutaj. Pan Paweł lubi to miejsce i miłych ludzi mieszkających na pobliskim osiedlu. Żałuje, że przy samej Obornickiej nic się nie dzieje.
W piątek przeczytacie o ulicy Kamieńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?