Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Ptak uratuje Ślęzę?

Mariusz Wiśniewski
Edward Ptak uratował Śląsk. Teraz czas na Ślęzę?
Edward Ptak uratował Śląsk. Teraz czas na Ślęzę? Marcin Oliva Soto
Piłkarze Ślęzy rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej. Czyli, tak jak wszystkie drużyny, poczynając od ekstraklasy, a na drugiej czy nawet trzeciej lidze kończąc. Problem jednak w tym, iż to wcale nie oznacza, że wrocławianie wiosną zagrają w lidze.

Kilka kwestii w Ślęzie z Wróblewskiego zostało wyjaśnionych, ale ta najważniejsza - czy będzie klub stać na grę w lidze, jeszcze nie. Na razie wiadomo, że trenerem będzie Zbigniew Mandziejewicz, a Waldemar Tęsiorowski, który mocno zaangażował się w ratowanie klubu z Wróblewskiego, ma pełnić rolę dyrektora sportowego.

Tęsiorowski nie ukrywa jednak, że te ustalania nie są w tej chwili najważniejsze. Najważniejsze to znaleźć pieniądze na grę w lidze.

- Do końca stycznia musimy już mieć pewność, czy gramy, czy nie - mówi Tęsiorowski. - Na razie trenujemy na boisku i w hali. Tutaj należą się wielkie podziękowania ludziom, którzy nam umożliwili korzystanie z hali Redeco. Poza tym cały czas szukamy firm, które byłyby skłonne nam pomóc. Może uda się nam nawet pojechać z zespołem na jakiś krótki obóz - dodaje.

Dotychczasowy zarząd Ślęzy zadeklarował, że jeżeli znajdą się chętni, którzy pokierują klubem, oni podadzą się do dymisji. To ma być też jeden z elementów, który zachęci potencjalnych sponsorów do zainwestowania w klub z Wróblewskiego, bo w ten sposób będą mieli kontrolę nad finansami.
Waldemar Tęsiorowski nie ukrywa, że o pomoc chce się zwrócić między innymi do Edwarda Ptaka, który swego czasu był właścicielem Śląska.

- Może uda się pana Edwarda przekonać do ratowania Ślęzy. On kocha piłkę nożną i wie, jak to wszystko wygląda - zdradza Tęsiorowski.

Tęsiorowski nie ukrywa, że o pomoc chce się zwrócić do Edwarda Ptaka.

Niestety, stan niepewności sprawił, że z klubem pożegnał się już Radosław Flejterski, jeden z najlepszych graczy Ślęzy (odszedł do Zagłębia Sosnowiec). Problem braków kadrowych będzie kolejnym, który trzeba rozwiązać po kłopotach finansowych.

- Wierzę, ze uda się nawiązać mocną współpracę ze Śląskiem. Kilku zawodników z zespołu Młodej Ekstraklasy mogłoby trafić do nas - kończy Tęsiorowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska