Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe oblicze murów

MW
Artyści o pseudonimach ZBK i Remed zamalowali już mur przy wrocławskiej Akademii Muzycznej
Artyści o pseudonimach ZBK i Remed zamalowali już mur przy wrocławskiej Akademii Muzycznej Paweł Relikowski
Od piątku Wrocław będzie gościć ponad dwadzieścia gwiazd graffiti z Polski i Europy.

Wrocław polską stolicą graffiti i street-artu? Jak najbardziej. Najpierw było Graffiti Non Stop, potem Międzynarodowy Festiwal Sztuki Graffiti "Meeting of Styles", lada dzień zacznie się akcja "Artyści zewnętrzni. OUT OF STH".

Od piątku nasze miasto będzie gościć ponad dwadzieścia gwiazd ulicznej sztuki z Polski i Europy. Za pomocą sprayu, wałka i farb olejnych wyczarują na ścianach zaniedbanych wrocławskich kamienic artystyczne kompozycje. Wszystko za zgodą urzędników.

"Artyści zewnętrzni. OUT OF STH" to pierwsza akcja w naszym kraju, prezentująca twórczość artystów tego kalibru z obszaru szeroko pojętej miejskiej sztuki. Już teraz można podziwiać niektórych twórców przy pracy. Na przykład Blu. Jego obrazy są w zbiorach Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku, a kolosalnych rozmiarów animowane murale, malowane często przy pomocy rusztowań czy drabin, zdobią ściany budynków w Berlinie czy Barcelonie. Teraz upiększą też Wrocław. Uważany za światową gwiazdę street-artu włoski muralista pojawi się w Polsce po raz pierwszy. W piątek o godz. 11.00 zacznie malować miejskie mury przy ul. Cybulskiego za mostem Pomorskim, a od środy zajmie się upiększaniem budynku na Wyspie Słodowej.
- Jego malowidła nie mają tematów tabu, artysta zawsze się buntował - wywodzi się przecież ze środowiska punkowego. A prywatnie to niespotykanie spokojny człowiek - uśmiecha się kuratorka akcji Joanna Stembalska.

Blu wymienia się na świecie jednym tchem obok najsłynniejszego artystycznego partyzanta sprayu Brytyjczyka - Banksy'ego. Nie jest on jedyną uznaną na świecie gwiazdą wrocławskiej akcji. Warto też zwrócić uwagę na mural innego Włocha, ukrywającego się pod pseudonimem 108. Od środy będzie zamalowywać mur budynku przy ul. Nabycińskiej abstrakcyjnymi formami, które sam, ze względu na ich owalne kształty, nazywa larwami. Nie chce jednak na razie zdradzić, co to dokładnie będzie.
- Niewykluczone, że zainspiruję się waszą kulturą. Wrocław jest piękny, a sztuka ze Wschodniej Europy ma w sobie coś autentycznego. To bardzo mi się podoba - mówi 108.

W piątek murale wszystkich artystów będą gotowe. Pojawią się na budynkach w kilkunastu miejscach miasta, m.in. na wiadukcie przy ul. Legnickiej czy opuszczonym domu przy ul. Ptasiej. Prócz prac zagranicznych gości zobaczymy też malunki wrocławianina Olafa Brzeskiego czy Petera Fussa.

Wernisaż akcji zacznie się o g. 19.00 w Galerii BWA Awangarda. Pojawią się na nim wszyscy artyści, którzy wezmą udział w projekcie. W galerii zobaczymy też obrazy autorstwa niektórych z nich, jak Brytyjczyka PHM i mieszkającego w Nowym Jorku Polaka - Wojciecha Gilewicza. Wystawa, podobnie jak i cała akcja potrwa do 17 sierpnia. MW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska