Tajemniczy, porzucony bagaż, który zmusił pracowników lotniska do zarządzenia ewakuacji okazał się śpiworem.
Zamieszanie trwało ok. godzinę.
W tym czasie na pokład samolotu nie weszli pasażerowie Ryanair, którzy przez pół godziny musieli czekać przed terminalem. Właściciel śpiwora, jeśli zostanie odnaleziony, zapłaci mandat: nawet 500 zł.
Przy akcji zabezpieczenia bagażu funkcjonariusze straży granicznej użyli pierwszy raz specjalistycznego sprzętu: m.in. kombinezonu i przenośnego rentgena.
Wideo
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!