Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Transferowa ofensywa Śląska

Mariusz Wiśniewski
Piotr Ćwielong (na dole) zamienił koszulkę Wisły Kraków na barwy Śląska Wrocław.
Piotr Ćwielong (na dole) zamienił koszulkę Wisły Kraków na barwy Śląska Wrocław. Tomasz Bolt
Wrocławianie pozyskali z Wisły Piotra Ćwielonga. Negocjacje były szybkie i trwały niecały tydzień.

Informując o przedłużeniu umowy Sebastiana Mili ze Śląskiem, pisaliśmy, że najprawdopodobniej jeszcze w weekend wrocławski klub pozyska nowego zawodnika.

I nasze przypuszczenia się sprawdziły. W sobotę piłkarzem Śląska został Piotr Ćwielong, który do Wrocławia trafił z Wisły Kraków. Negocjacje między mistrzem Polski a wrocławskim klubem przebiegły w iście ekspresowym tempie. Temat Piotra Ćwielonga w Śląsku narodził się w poprzedni poniedziałek i wystarczyło kilka dni rozmów, aby strony doszły do porozumienia.

Włodarze klubu z Oporowskiej liczyli nawet, że będą mogli przedstawić Ćwielonga jako piłkarza wrocławskiego zespołu już w piątek. Negocjacje nieco się jednak przedłużyły, a sam piłkarz zamiast na Oporowską pojechał do Poznania na Remes Cup Ekstra, gdzie jeszcze z Wisłą zajął piąte miejsce (w meczu z Legią Warszawa właśnie o tę lokatę strzelił gola). W sobotę był już jednak we Wrocławiu i złożył podpis pod trzyipółletnim kontraktem ze Śląskiem.

- Nie ukrywam, że miałem oferty z kilku innych klubów, ale gdy dowiedziałem się, że chce mnie Śląsk, bez wahania zgodziłem się przyjąć ofertę wrocławian. Negocjacje były szybkie i sprawnie poprowadzone, co również miało wpływ na moją decyzję. Cieszę się, że będę miał możliwość pracy z trenerem Tarasiewiczem. Budowana jest tutaj ciekawa drużyna i chcę uczestniczyć w tym projekcie - komentował nowy zawodnik Śląska Wrocław.

Początkowo Wisła Kraków chciała zawodnika jedynie wypożyczyć, ale takie rozwiązanie nie interesowało ani wrocławian, ani samego piłkarza. I właściwie właśnie nastawienie do całej sprawy Ćwielonga przesądziło, że zawodnik przeszedł do Śląska na zasadzie transferu definitywnego.
Zadowolenia z pozyskania 23-letniego piłkarza nie ukrywał trener wrocławskiego zespołu, Ryszard Tarasiewicz: - Cieszę się, że negocjacje z Wisłą oraz z samym piłkarzem zakończyły się po naszej myśli. Piotrek jest uniwersalnym zawodnikiem, może grać zarówno w ataku, jak i na skrzydle. Bardziej widzę go na tej drugiej pozycji, gdzie dzięki swojej technice i umiejętności gry jeden na jednego będzie w stanie stworzyć przewagę pod bramką rywala.

Ćwielong: Budowana jest tutaj ciekawa drużyna i chcę uczestniczyć w tym projekcie.

W Wiśle Ćwielong występował jednak głównie w ataku. W rundzie jesiennej zagrał we wszystkich ligowych meczach Wisły, ale tylko w czterech wyszedł w podstawowym składzie. Jednym z tych spotkań był pojedynek ze Śląskiem i jakby tego było mało, Ćwielong strzelił nawet gola (Wisła wygrała na Oporowskiej 3:1).

Ile Śląska zapłacił za piłkarza? - To tajemnica handlowa - odpowiadają krótko działacze wrocławskiego klubu. Dwa i pół roku temu Wisła za Ćwielonga zapłaciła Ruchowi Chorzów milion złotych. Należy zakładać, że teraz cena była podobna.

61/8
Piotr Ćwielong do tej pory rozegrał w ekstraklasie 61 meczów i zdobył osiem goli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka nożna: Transferowa ofensywa Śląska - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska