Informując o przedłużeniu umowy Sebastiana Mili ze Śląskiem, pisaliśmy, że najprawdopodobniej jeszcze w weekend wrocławski klub pozyska nowego zawodnika.
I nasze przypuszczenia się sprawdziły. W sobotę piłkarzem Śląska został Piotr Ćwielong, który do Wrocławia trafił z Wisły Kraków. Negocjacje między mistrzem Polski a wrocławskim klubem przebiegły w iście ekspresowym tempie. Temat Piotra Ćwielonga w Śląsku narodził się w poprzedni poniedziałek i wystarczyło kilka dni rozmów, aby strony doszły do porozumienia.
Włodarze klubu z Oporowskiej liczyli nawet, że będą mogli przedstawić Ćwielonga jako piłkarza wrocławskiego zespołu już w piątek. Negocjacje nieco się jednak przedłużyły, a sam piłkarz zamiast na Oporowską pojechał do Poznania na Remes Cup Ekstra, gdzie jeszcze z Wisłą zajął piąte miejsce (w meczu z Legią Warszawa właśnie o tę lokatę strzelił gola). W sobotę był już jednak we Wrocławiu i złożył podpis pod trzyipółletnim kontraktem ze Śląskiem.
- Nie ukrywam, że miałem oferty z kilku innych klubów, ale gdy dowiedziałem się, że chce mnie Śląsk, bez wahania zgodziłem się przyjąć ofertę wrocławian. Negocjacje były szybkie i sprawnie poprowadzone, co również miało wpływ na moją decyzję. Cieszę się, że będę miał możliwość pracy z trenerem Tarasiewiczem. Budowana jest tutaj ciekawa drużyna i chcę uczestniczyć w tym projekcie - komentował nowy zawodnik Śląska Wrocław.
Początkowo Wisła Kraków chciała zawodnika jedynie wypożyczyć, ale takie rozwiązanie nie interesowało ani wrocławian, ani samego piłkarza. I właściwie właśnie nastawienie do całej sprawy Ćwielonga przesądziło, że zawodnik przeszedł do Śląska na zasadzie transferu definitywnego.
Zadowolenia z pozyskania 23-letniego piłkarza nie ukrywał trener wrocławskiego zespołu, Ryszard Tarasiewicz: - Cieszę się, że negocjacje z Wisłą oraz z samym piłkarzem zakończyły się po naszej myśli. Piotrek jest uniwersalnym zawodnikiem, może grać zarówno w ataku, jak i na skrzydle. Bardziej widzę go na tej drugiej pozycji, gdzie dzięki swojej technice i umiejętności gry jeden na jednego będzie w stanie stworzyć przewagę pod bramką rywala.
Ćwielong: Budowana jest tutaj ciekawa drużyna i chcę uczestniczyć w tym projekcie.
W Wiśle Ćwielong występował jednak głównie w ataku. W rundzie jesiennej zagrał we wszystkich ligowych meczach Wisły, ale tylko w czterech wyszedł w podstawowym składzie. Jednym z tych spotkań był pojedynek ze Śląskiem i jakby tego było mało, Ćwielong strzelił nawet gola (Wisła wygrała na Oporowskiej 3:1).
Ile Śląska zapłacił za piłkarza? - To tajemnica handlowa - odpowiadają krótko działacze wrocławskiego klubu. Dwa i pół roku temu Wisła za Ćwielonga zapłaciła Ruchowi Chorzów milion złotych. Należy zakładać, że teraz cena była podobna.
61/8
Piotr Ćwielong do tej pory rozegrał w ekstraklasie 61 meczów i zdobył osiem goli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?