- Jestem tu, ponieważ jeżdżę po całym kraju. Odwiedzam okręgi wyborcze, spotykam się z działaczami - tak były premier wyjaśniał cel swojej wizyty. - To jedyny powód przyjazdu, proszę nie dopatrywać się żadnego innego celu - zaznaczył.
Tajemnicą poliszynela jest to, że sytuacja PiS w wielu miastach, także na Dolnym Śląsku, nie jest dobra. W Wałbrzychu partię opuściło większość działaczy, w Lubinie trwa walka o władzę.
- Nie jestem tu, aby gasić pożary - zapewniał nas prezes Prawa i Sprawiedliwości. - Natomiast nie znam rodziny, nawet najbardziej kochającej się, w której nie zdarzałyby sie konflikty.
Przed przyjazdem do Legnicy Jarosław Kaczyński odwiedził też Głogów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?