Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz większe kłopoty z budową stadionu

Marcin Rybak
Paweł Relikowski
Trwa zastój na budowie stadionu. Wybór nowego wykonawcy może się skomplikować.

Wyrzucone z budowy wrocławskiego stadionu firmy będą blokować wybór nowego wykonawcy. Już oprotestowały decyzję, że wybór ten dokonany będzie bez przetargu. Do czasu rozstrzygnięcia tego protestu nie można zawrzeć kontraktu. Ile to potrwa nie wiadomo.
A czasu jest coraz mniej. Jeśli nie zdążymy z budową do czerwca przyszłego roku Wrocław może stracić Euro 2012.
- My możemy zakończyć budowę stadionu wiosną 2011 - powiedział nam wczoraj Tomasz Walczuk z greckiej firmy JP Avax. Ta firma to jeden z członków konsorcjum, które do końca ubiegłego roku budowało arenę. Dwa tygodnie temu magistrat rozwiązał kontrakt zarzucając budowniczym bałagan, doprowadzenie do poważnych opóźnień i łamanie warunków kontraktu.

- Nie zgadzamy się z tymi zarzutami - mówi Walczuk. - Na wszystkie odpowiemy.
Do wczoraj jednak żadnego oficjalnego oświadczenia konsorcjum - składającego się z Mostostalu Warszawa, JP Avax i wrocławskiego Wrobisu - nie dostaliśmy.
Tymczasem magistrat ani myśli godzić się na powrót na plac budowy wyrzuconych dwa tygodnie temu firm. Według urzędników do wczoraj firmy tworzące konsorcjum były na budowie legalnie. Do 13 stycznia powinny plac budowy oficjalnie przekazać miastu. Nie zrobiły tego.
Jaka będzie odpowiedź magistratu i nadzorującej budowę miejskiej firmy Wrocław 2012? Na razie nie wiadomo. Maciej Nowaczyk ze spółki mówi tylko, że firma jest na wszystko przygotowana.

Wciąż nie wiadomo kto dokończy budowę stadionu i kiedy będzie z nim zawarta umowa.

Tymczasem wciąż nie wiadomo kto dokończy budowę stadionu i kiedy będzie z nim zawarta umowa. Magistrat chce by byłą to niemiecka firma Max Boegl. Na bezprzetargowy wybór nowego wykonawcy musi jednak się zgodzić prezes Urzędu Zamówień Publicznych.
Protest firm wyrzuconych z budowy może skomplikować sprawę. Nawet jeśli wrocławski magistrat szybko protest odrzucić to firmy mogą jeszcze odwołać się do Krajowej Izby Odwoławczej przy Urzędzie Zamówień Publicznych.
Do rozstrzygnięcia odwołań nie można zawrzeć nowego kontraktu.

Za tydzień

Prezydent Rafał Dutkiewicz, zapewniał wczoraj wrocławskich radnych, że stadion będzie wybudowany na czas i UEFA na pewno nie zabierze nam Euro.
Jeszcze w styczniu zostanie podpisana umowa z nowym wykonawcą stadionu. Tak zapewniał Michał Janicki, pełnomocnik prezydenta do spraw Euro.
Nowe przedsiębiorstwo zostanie wybrane bez przetargu. Michał Janicki, podkreślał, że przepisy na to zezwalają i nie potrzebna będzie zgodna prezesa urzędu zamówień publicznych. Formalne negocjacje z firmą Max Boegl mają rozpocząć się lada dzień. Według Janickiego przepisy pozwalają w takiej sytuacji, jaka jest z budową stadionu na wybór firmy bez przetargu. Na samym stadionie w środę rozpoczęła się inwentaryzajca wykonanych robót.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska