Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie chcą prostych odpowiedzi

Krzysztof Czyż
Kolejny głos w dyskusji po tekście: "Czy Dutkiewicz musi odejść?"

Szanowna redakcjo, chciałbym zabrać głos w debacie "Czy Rafał Dutkiewicz powinien odejść?". Sprawa nie jest prosta, bo sam musiałby się podać do dymisji, lecz nie jest wykluczone, że nie uda mu się wygrać następnych wyborów. Problemy poruszane przez redakcję oraz czytelników nie zostaną rozwiązane, gdy wybory wygra ktoś spoza lewej strony. Przecież obecny skład Ratusza, poza dwoma panami, deklarował pełne poparcie dla obecnego prezydenta.

Makijaż nie pomoże, potrzebna jest nowa wizja Wrocławia. A to nie jest takie proste: nie można przerwać rozpoczętych inwestycji, wymienić wszystkich dyrektorów departamentów itd. Nowa wizja musi być ściśle związana ze starą i oczywiście dobrze rozpowszechniona. W innym wypadku wytykanie dziur w chodniku lub odpadający tynk będzie odbierany jako zwykłe czepialstwo.

Rafał Dutkiewicz to dobry gracz i rozumie zasady gry. Przykład? Festiwal "Era Nowe Horyzonty". Oczywiście, najważniejszą osobą festiwalu jest nasz prezydent miasta. Piętrowy autobus wypełniony dziennikarzami, a pośród nich On, dbający, aby niczego im nie brakło. Pokazujący swe dzieła i roztaczający wizje "wielkiego miasta". Każdy może do niego podejść, pogadać jak z kolegą. To nieprawda, że do Prezydenta nie można się dostać, jak to opisał redaktor "Polski-Gazety Wrocławskiej". Jest przecież wśród was. Jedyne, co chce w zamian, to trochę dziennikarskiej życzliwości, a dalej to on już sobie sam poradzi.

Chodzi jednak o coś innego. Od prezydenta Wrocławia i od ludzi, którzy kandydują na tę funkcję, oczekuję odpowiedzi na kilka prostych pytań.
Czy będę czuł się w mieście jak u siebie, czy raczej wybiorę Sztokholm lub Londyn?
Jak wyglądają finanse miasta? Czy pozostaniemy przy zasadzie, że gmina nie zarabia, czy zaczniemy szukać źródeł dochodu zgodnych z prawem, lecz niepochodzących bezpośrednio z kieszeni wrocławian?
Czy Wrocław jest miastem bezpiecznym na wypadek powodzi lub zalania (czy ujęcia wodne są bezpieczne)? Czy zima nie spowoduje awarii energetycznej?
Czy Wrocław przestanie się starzeć i wyludniać?
Czy przy zmianach w urbanistyce nie wyginą ptaki, choćby takie najzwyklejsze, jak wróble czy jaskółki?

Oczekuję jasnych odpowiedzi na proste pytania. Na przykład o dofinansowywania klubów sportowych. Niech prezydent powie: TAK czy NIE? Bo na razie Rafał Dutkiewicz mówi "raczej nie".
Raczej nie? To po co w takim razie setmilionowe inwestycje w stadiony? Czy tylko dla dwóch meczów na Euro 2012? Stadion na Maślicach - 40000 miejsc, stadion Olimpijski - 25000 miejsc, stadion na Oporowskiej - 10000 miejsc, stadion na Niskich Łąkach - kilka tysięcy miejsc. Aby je zapełnić, potrzeba 10% populacji Wrocławia! Chyba że znajdziemy im funkcje zastępcze, np. bazary stadionowe, lub oddamy za złotówkę, aby tylko nie ponosić kosztów remontów i utrzymania. Piłka nożna przesłoniła wszystkie inne dyscypliny sportowe, w tym koszykówkę i ASCO Śląsk Wrocław - dawnego mistrza Polski.

Pytanie w tym wszystkim powinno być jedno: ogólne, lecz zasadnicze. Co jako wrocławianin mam z tych wszystkich inwestycji, milionów przeznaczonych na promocję miasta?

Obawiam się złego. Gdy braknie mi sił do pracy i nie będę miał pieniędzy na podwyższony czynsz, to zostanę zesłany do Wrocławia B, gdzie nie będę mógł napić się piwa w parku, bo skończę na Izbie Wytrzeźwień (relikcie komunizmu), a później udawał pracę na przymusowych robotach. Taki Wrocław oferuje mi prezydent Dutkiewicz.

Wygłaszane żale to jednak wstęp do wizji nowego Wrocławia. Miasta, gdzie owszem, trzeba rywalizować i ciężko pracować, ale jest się u siebie i jest się szanowanym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska