- Oskarżam ich o arogancję - dodał. I wyjaśnia: - Zabrali Muzie 500 tysięcy złotych. Pieniądze, które radni nam przyznali, wystarczą tylko na płace dla pracowników i na utrzymanie budynku.
Marek Zawadka zaznaczył też, że 200 tysięcy złotych mniej zapisano w tegorocznym budżecie dla Miejskiego Impresariatu Kultury i 100 tysięcy złotych mniej dla Wzgórza Zamkowego.
- Nie rozumiem tego. Nie wiem, co się radnym nie podoba - głośno zastanawiał się dyrektor Muzy. - Współpraca z IPN? Konferencja o przyszłości KGHM?
Przewodniczący rady miejskiej Marek Bubnowski nie czuje się mordercą kultury. - Wysokość dotacji, którą otrzymała Muza, po wprowadzeniu poprawek, jest taka sama jak w 2009 roku. Taką zaproponował wówczas prezydent - stwierdził szef rady. - W 2009 roku, dzięki mojej poprawce, Muza dostała dodatkowe 500 tys. zł na wymianę krzesełek.
Bubnowski dodał, że to nie rada zaszkodziła Muzie, tylko kino Helios i Cuprum Arena, gdzie również są organizowane imprezy. O tym, jak otwarty w maju multipleks wpłynął na zmniejszenie wpływów z biletów do kina, mówił sam Zawadka. Z ok. 200 tysięcy złotych miesięcznie, które kino w Muzie zarabiało na początku 2009 roku, dochody spadły do ok. 11-20 tysięcy złotych w listopadzie i grudniu.
- Mówienie, że można stworzyć kino studyjne to teoria - przyznaje Zawadka. - Nikogo nie interesują finanse Muzy. Nikt mnie nie zaprasza na sesje rady.
Dyrektor zapowiada oszczędności na ochronie, bo nie będzie koncertów. Inne imprezy też stanęły pod znakiem zapytania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
