Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sanatorium? Niestety, dopiero za dwa lata

Paweł Patora
Basen w Polanicy. Aby się tutaj dostać na koszt NFZ, trzeba będzie czekać w długiej kolejce
Basen w Polanicy. Aby się tutaj dostać na koszt NFZ, trzeba będzie czekać w długiej kolejce Dariusz Gdesz
Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczył w tym roku mniej pieniędzy na leczenie w uzdrowiskach.

O prawie 100 mln złotych mniej niż w roku 2009 przeznaczy NFZ na leczenie uzdrowiskowe w roku 2010. W praktyce oznacza to znaczne wydłużenie i tak już niekrótkich kolejek na wyjazd do sanatorium.

W minionym roku Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczył na finansowanie leczenia w uzdrowiskach 736 mln zł. W tym kwota ta stopnieje do 647 milionów. Ponieważ nie zmienią się zasady finansowania takiego leczenia ani kierowania na nie pacjentów, obcięcie pieniędzy musi spowodować dłuższe oczekiwanie na wyjazd do uzdrowiska.

Gdy kilka miesięcy temu napisaliśmy, że na leczenie uzdrowiskowe czeka się około roku, odbieraliśmy listy i telefony od Czytelników informujących, że u nich czas oczekiwania jest znacznie dłuższy i przekracza nawet półtora roku. Teraz można przewidywać, że na wyjazd do sanatorium trzeba będzie poczekać nawet dwa lata.
Jak poinformował "Dziennik Gazeta Prawna", już teraz na leczenie sanatoryjne częściowo finansowane przez NFZ czeka ponad 336 tys. osób.

Praktycznie jedynym sposobem na uniknięcie zbyt długiego oczekiwania w kolejce jest skorzystanie z leczenia uzdrowiskowego na zasadach komercyjnych. Jednak koszt jest wysoki. Na trzytygodniowy pobyt w uzdrowisku (a tyle trwa turnus częściowo finansowany przez NFZ) trzeba przeznaczyć, nawet poza sezonem, co najmniej 3 tys. zł. Wielu chorych na to nie stać.

Pewnym wyjściem dla osób, które choćby ze względu na stan zdrowia nie mogą sobie pozwolić na dwuletnie oczekiwanie, by skorzystać z leczenia pełnopłatnego, jest uzyskanie skierowania na ambulatoryjne leczenie uzdrowiskowe. Wtedy NFZ zapłaci za trzy zabiegi dziennie, a pacjent poniesie pełne koszty zakwaterowania, wyżywienia i przejazdu w obie strony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska