18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spacer na monitorze

Justyna Kościelna
Dziedziniec można obejrzeć z niemal każdej perspektywy
Dziedziniec można obejrzeć z niemal każdej perspektywy Wizualizacja Muzeum Miejskie Wrocławia
Wycieczka w kapciach? Tylko włącz komputer. Muzeum Miejskie we Wrocławiu zwiedzisz wirtualnie.

Wystarczy kilka kliknięć komputerową myszką, by zwiedzić Muzeum Miejskie Wrocławia. Wirtualna wycieczka zaczyna się pod budynkiem ratusza. Oglądamy późnogotycki zabytek i podziwiamy piękną fasadę. Wchodzimy do Sali Wielkiej i Sali Mieszczańskiej, a stamtąd na dziedziniec. Wracając, zahaczamy o skarbiec i Kancelarię Pisarza Rady.

Muzeum Miejskie Wrocławia, jako pierwsze w Polsce i do tej pory jedyne, zaproponowało zwiedzającym wirtualny spacer po swoich wnętrzach.
- Internetowa wycieczka to możliwość poruszania się po wybranych miejscach i czytania o najciekawszych obiektach z kolekcji Muzeum Sztuki Mieszczańskiej oraz elementach będących stałym wyposażeniem wnętrz - tłumaczy Marta Czyż, rzeczniczka muzeum.

Lupa skierowana na wybrany obiekt przybliża go i wyświetla jego krótką charakterystykę. Prezentacja składa się z 17 panoram oraz około 60 powiększeń eksponatów muzealnych i detali architektonicznych.
Elektroniczne zwiedzanie nie byłoby możliwe, gdyby nie Jan Zięba, pomysłodawca i autor wycieczki, specjalista od zdjęć panoramicznych.

Nad tym, żeby zwiedzanie było możliwe bez ruszania się z domu, spędził setki godzin.
- Wymagało to dużej wprawy i precyzji. Zacząłem w styczniu, skończyłem pół roku później - mówi Zięba.
I zdradza tajniki: trzeba mieć ultraszerokokątny aparat o krótkiej ogniskowej. Sprzęt umocowany na statywie musi ponadto stać na specjalnej głowicy. Jedno ujęcie powtarzane jest 24 razy - później za pomocą specjalnych programów skleja się je ze sobą, usuwa prześwietlenia i niedoświetlenia.

Na pierwszy ogień poszedł ratusz - jako majestatyczne, pełne ciekawych zakamarków miejsce.
- Zależało nam, żeby pokazać też detale, które nie zawsze widzimy - tłumaczy Marta Czyż. I rzeczywiście, wędrując wokół budynku, można przyjrzeć się na przykład Biboszowi i jego kłótliwej żonie - płaskorzeźbie autorstwa H. Behrnenca z 1890 roku, która znajduje się na południowej ścianie ratusza. A zadzierając głowę, czyli przesuwając myszkę w górę, obejrzeć Figurę Pisarza Miejskiego z tego samego roku.

Marta Czyż mówi, że to dopiero początek.
- W przyszłym roku chcielibyśmy udostępnić internautom Arsenał - deklaruje. Przyjdzie też kolej na pałac Spaetgenów.
Koszt jednego projektu to kilka tysięcy złotych. Pieniądze na pierwszy spacer muzeum wysupłało z budżetu przeznaczonego na promocję.
Muzeum Miejskie Wrocławia www.mmw.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska