Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KGHM: koniec luksusu

Piotr Kanikowski
Samolot KGHM głównie stoi w hangarze. W tym roku w powietrzu unosił się tylko przez 5 godzin
Samolot KGHM głównie stoi w hangarze. W tym roku w powietrzu unosił się tylko przez 5 godzin Piotr Krzyżanowski
Polska Miedź chce pozbyć się samolotu. Ma też za dużo luksusowych limuzyn.

KGHM już wynajął rzeczoznawcę, który oszacuje wartość samolotu Beach Craft King Air, zakupionego pięć lat temu, gdy w Lubinie prezesem był prof. Stanisław Speczik.
- Zamierzamy go sprzedać, bo jest zbyteczny, a kosztowny w utrzymaniu - mówi Monika Kowalska, rzeczniczka spółki. - Od początku roku przelatał tylko 5 godzin.

Już za prezesury Krzysztofa Skóry rodziły się wątpliwości, czy Beach Craft to aby nie nadmierna fanaberia. W tzw. raporcie otwarcia PiS-u wyliczono, że trzyletnia eksploatacja tej maszyny pochłonęła aż 2,7 mln zł. Zarząd KGHM nie planuje kupna nowego samolotu. W razie potrzeby prezesi będą korzystać z ogólnodostępnych przelotów.

Pod młotek pójdzie też osiem ekskluzywnych limuzyn, którymi dysponuje biuro zarządu. To efekt nowych zasad korzystania z floty samochodowej Polskiej Miedzi. Dotąd dyrektorzy generalni spółki mieli przyporządkowane sobie auta, łącznie z kierowcą. W skrajnych przypadkach koszty eksploatacji pojedynczego wozu sięgały trzystu tysięcy złotych rocznie. Firma uważa, że tańsze będzie wynajmowanie pojazdów z zewnątrz.
- Poza tym zarząd KGHM był przedtem sześcioosobowy, teraz zasiadają w nim tylko trzej prezesi - dodaje Monika Kowalska.

Już ogłoszono przetarg na sześć pierwszych limuzyn. Jest wśród nich pięć ekskluzywnych audi A8 quattro (jedno z 1995 roku, pozostałe o rok starsze). Silniki: 4,2 litra. Wyposażenie wszystkich wozów jest godne milionera: ABS, EBV, wielostrefowa klimatyzacja, mechaniczne żaluzje, czujki pomagające w parkowaniu. Są podgrzewane fotele i kierownica, poduszki powietrzne z przodu, z boku i z tyłu, regulowany dach z bateriami słonecznymi, itd.

Audi zostały wyposażone w telefony, system nawigacji satelitarnej, DVD z telewizorem, a nawet worek na narty. Kosmos. Kosmiczna jest też cena: od 102 do 145 tys. zł. Za dużo mniejsze pieniądze można kupić skromniejszego pięcioletniego volkswagena passata comfortline 1,9 TDI (cena wywoławcza 43,9 tys. zł). Na oferty KGHM czeka jeszcze do przyszłego wtorku. W czwartek 24 lipca ma nastąpić komisyjne otwarcie kopert. Kierowcom wystawionych do przetargu aut firma zaproponowała inną pracę w spółkach należących do Polskiej Miedzi.

KGHM obraca miliardami złotych, więc w skali firmy oszczędności z tytułu sprzedaży samolotu i limuzyn nie mają wielkiego znaczenia. Efekt medialny jest jednak znaczny: nowe władze spółki pokazują, że rezygnują z przynależnych poprzednikom luksusów i zaczynają szukanie oszczędności od siebie.
Warto przypomnieć, że również za Krzysztofa Skóry KGHM wystawił na sprzedaż samolot: Mewę M-20 z 1984 roku. Pozbyto się też kilku samochodów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska