Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fajerwerki bezpieczniej oglądać

Hanna Wieczorek
Rozmowa z dr Ewą Stojek, lekarzem rodzinnym.

Sylwester i Nowy Rok hucznie świętujemy. Fajerwerki odpala, kto żyw, szczególnie dzieci uwielbiają wszystko, co się błyszczy i strzela.

To prawda, ale odpalanie fajerwerków jest naprawdę niebezpieczne.

Czym się może skończyć?

Lista potencjalnych obrażeń jest bardzo długa. Dzieciom, które nieumiejętnie odpalają fajerwerki, dorosłym zresztą także, grozi dużo nieprzyjemnych skutków. Przede wszystkim poparzenia twarzy, rąk, a nawet całego ciała. Wszystko oczywiście zależy od wielkości fajerwerków i tego, w jaki sposób je odpalamy.

Oprócz poparzeń coś nam grozi?

Utrata oka, pourywane palce czy dłonie, a nawet ucho... W pełni popieram zakaz sprzedaży fajerwerków dzieciom. Wiem, że zakaz ten jest łamany, ale tutaj rodzice powinni się wykazać zdrowym rozsądkiem i przypilnować dzieci, by nie kupowały fajerwerków, a tym bardziej, by ich nie odpalały.

A Pani wita nowy rok, odpalając fajerwerki?

Nie, sama ich nie odpalam, nie odpala ich także moja córka. Córa jest rozsądna i jeśli chce podziwiać sztuczne ognie, to ogląda je przez okno.

Lepiej znaleźć sobie inne sylwestrowe atrakcje?

Zdecydowanie, a jeśli już nie możemy się obejść bez fajerwerków, to polecam ich kontrolowane pokazy. Takie jak w Rynku, gdzie każdy może przyjść i bezpiecznie popatrzeć.

Wynika z tego, że nie obraziłaby się Pani, gdyby w Polsce wprowadzono całkowity zakaz sprzedaży fajerwerków.

Nie miałabym nic przeciwko temu. Uważam, że wystarczą nam bezpieczne, bo kontrolowane, pokazy sztucznych ogni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska