Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Turów - Stal Stalowa Wola, mecz już we wtorek

Grzegorz Bereziuk
PGE Turów z TJ Thompsonem będzie faworytem meczu ze Stalą.
PGE Turów z TJ Thompsonem będzie faworytem meczu ze Stalą. Grzegorz Bereziuk
We wtorek PGE Turów Zgorzelec w hali przy ul. Maratońskiej podejmie Stal Stalowa Wola. Czarno-zieloni mijający rok 2009 chcą zakończyć zwycięstwem.

Po przedświątecznej porażce z Asseco Prokomem Gdynia 90:91 zgorzelczanie są mocno pobudzeni. Nie zmienił tego fakt, że koszykarze przez kilka dni odpoczywali od treningów i znaczną część Świąt spędzili w gronie najbliższych. Mistrzowie kraju jeszcze na 5 minut przed końcem przegrywali różnicą 12 punktów a mimo to zdołali doprowadzić do dogrywki i w niej zapewnić sobie zwycięstwo.
- Jesteśmy profesjonalistami i musimy zaakceptować tę/ porażkę. Zrobimy wszystko, aby wyciągnąć odpowiednie wnioski, wyeliminować popełnione błędy i w drugim starciu wziąć rewanż - przyznał niepocieszony gracz ekipy ze Zgorzelca Michał Chyliński.

Okazja do odbudowania morale nadarza się przed PGE Turowem jeszcze w tym roku. We wtorek o godz. 18 podopieczni trenera Andreja Urlepa zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola. Spotkanie zainauguruje drugą rundę sezonu zasadniczego. W pierwszym meczu zgorzelczanie byli górą i pod wodzą Sasy Obradovicia wygrali na Podkarpaciu 88:60. Od tego czasu w obu zespołach zaszło wiele zmian. W Zgorzelcu przede wszystkim nie ma już trenera Obradovicia.

Drużynę opuścił ponadto Willie Deane, Kamil Chanas, do Słupska wypożyczony został Paweł Leończyk, a do pierwszoligowego Zastalu Zielona Góra Mateusz Jarmakowicz. W meczu ze Stalą nie grał z kolei przeziębiony wówczas Michael Wright. Zmiany nastąpiły także w Stalowej Woli. Zespół trenera Bogdana Pamuły wzmocnili Marek Miszczuk, Jacek Jarecki, Paweł Pydych i Marius Kasiulevicius. Ku zaskoczeniu niemal wszystkich ekspertów basketu skazywana na degradację Stal zaczęła wygrywać i pierwszą rundę ekstraklasy zakończył na świetnym dziewiątym miejscu.

W Zgorzelcu to jednak "czarno-zieloni" będą zdecydowanym faworytem. Świadczyć może o tym choćby fakt, że nikomu w lidze nie udało się zatrzymać Michaela Wrighta. Nic nie wskazuje na to, by ekipa Stali miała argumenty by to zmienić. PGE Turów w porównaniu do rządów trenera Obradovicia gra o niebo lepiej i pod wodzą Andreja Urlepa już rozpoczął nowy etap. Czas na pogoń za ligową czołówką.
- Realnym celem jest dla nas zajęcie trzeciego miejsca po sezonie regularnym. Przygotowujemy się jak najlepiej na fazę play-off i ciągle jesteśmy w grze o awans w Pucharze Europy - stwierdził koszykarz PGE Turowa Robert Witka.

Spotkanie PGE Turowa ze Stalą we wtorek od godz. 18 będzie transmitowane na antenie TVP Sport, Radia Wrocław i Muzycznego Radia.

W innych meczach 15. kolejki zagrają:
Anwil Włocławek - Polonia 2011 Warszawa,
Kotwica Kołobrzeg - PBG Basket Poznań,
Energa Czarni Słupsk - Trefl Sopot,
Polonia Azbud Warszawa - AZS Koszalin,
Polpharma Starogard Gdański - Sportino Inowrocław,
Asseco Prokom Gdynia - Znicz Jarosław.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: PGE Turów - Stal Stalowa Wola, mecz już we wtorek - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska