Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamknęli wrocławski oddział hematologii

Eliza Głowicka
Prof. Andrzej Lange liczy, że przyjmie chorych  za 2 tygodnie
Prof. Andrzej Lange liczy, że przyjmie chorych za 2 tygodnie Michał Pawlik
Choruje personel centrum transplantacji. Powodem może być remont w szpitalu płucnym.

Od piątku pacjenci cierpiący na choroby krwi nie są przyjmowani na oddział Dolnośląskiego Centrum Transplantacji Komórkowych, który działa w tym samym budynku, co szpital chorób płuc przy ul. Grabiszyńskiej.
Dyrektor DCTK zamknął oddział i wypisał 35 pacjentów (część trafiła do szpitala w Opolu, reszta do domu), bo w ciągu dwóch tygodni zachorowało i poszło na zwolnienie lekarskie 25 pracowników, głównie pielęgniarek.

- Panie dostały swędzącej wysypki na skórze na odsłoniętych częściach ciała. Niektóre skarżą się na problemy z oddychaniem - opowiada prof. Andrzej Lange, dyrektor DCTK.
Prof. Eugeniusz Baran z kliniki dermatologii, który badał pielęgniarki, ocenił, że jest to uczulenie o charakterze grzybicznym albo od środków dezynfekujących. Uważa, że jego źródłem są szyby wentylacyjne w szpitalu. To przez nie mogły dostać się zanieczyszczenia.
Personel zaczął chorować kilka dni po tym, jak w szpitalu chorób płuc ruszył remont kilku pomieszczeń. Znajdują się one pod oddziałem DCTK. Prof. Lange twierdzi, że nikt go nie uprzedził o remoncie.

- W poradni, gdzie czekają na swoją kolejkę pacjenci z przewlekłymi chorobami płuc, a nawet astmą, było w czwartek szaro od pyłu - oburza się pani Urszula, która czekała tam w kolejce. - Od zeszłej środy swędzi mnie skóra, pieką oczy i gardło. Nie wiem, co będzie dalej - obawia się pani Maria, która pracuje w kuchni DCTK i rozwozi posiłki chorym. Na szczęście chorzy po przeszczepach leżą w salach, które mają własny system wentylacji.

Jerzy Łużniak, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za służbę zdrowia, od nas dowiedział się o sytuacji. Potwierdza, że pismo o zamknięciu oddziału wpłynęło do niego w piątek.
- Jego zamknięcie nie ma związku z remontem przeprowadzanym w szpitalu chorób płuc, gdyż dotyczy zupełnie innej części budynku - uważa. Jego zdaniem do choroby personelu na oddziale nie mógł się przyczynić system wentylacji.

Jak długo oddział będzie zamknięty? Jeszcze nie wiadomo.

Nie zgadza się z tym Wacław Tarnowski, główny specjalista ds. bhp w centrum transplantacji. - Niestety, pan marszałek się nie zna i lekceważy problem. Pył i kurz idzie przez szyby wentylacyjne. Żeby choć podczas prac remontowych robotnicy zabezpieczyli te szyby wełną mineralną. Ale tego nie zrobili - denerwuje się.

Według niego problem w szpitalu raz na zawsze załatwi jedynie remont kapitalny szybów wentylacyjnych. - One są stare. Tam jest więcej grzybów niż w Borach Tucholskich - stwierdza. Sprowadził już kominiarza, aby zidentyfikował zagrożenie. Kazał też zmniejszyć ilość substancji do dezynfekcji, ale za to myć częściej.

Jak długo oddział będzie zamknięty? Jeszcze nie wiadomo. Prof. Lange ma nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni uporają się z problemem i oddział ruszy ponownie 2 stycznia.
Wicemarszałek zapewnia, że chorzy w ostrym stanie zostaną przyjęci do kliniki hematologii.

Co z DTCK?

Od wielu lat prof. Andrzej Lange czyni starania, aby zyskać siedzibę dla centrum transplantacji komórkowych i krajowego banku szpiku.
Obecny budynek, w którym się mieści jest przestarzały i nie spełnia wielu norm. Brakuje pomieszczeń zarówno dla pacjentów, czyli sal chorych jak i dla personelu. Nie ma izby przyjęć, myjni łożek, osobnych pomieszczeń, gdzie sprzątające mogą się przebrać i zjeść. W 2002 r. był pomysł, by centrum przenieść do niewykorzystanych pomieszczeń w szpitalu kolejowym na al. Wiśniowej. Kilka lat później pojawił się kolejny, by umieścić je do budynku przy ul. Kasztanowej, gdzie kiedyś był ośrodek dla niewidomych.

W ub. roku ówczesny wicemarszałek województwa zapewniał dyrektora DCTK, że w grę wchodzi dawna siedziba przychodni psychiatrycznej przy ul. Gdańskiej. Ale znowu na planach się skończyło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska