Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Solorz likwiduje górę odpadów po hucie

Bartłomiej Knapik, Marcin Rybak
Janusz Wójtowicz
Nie opłaca się odzyskiwanie rzadkiego metalu. Hałdę przerobią na kruszywo do budowy dróg.

Hałda z odpadami po zlikwidowanej przed kilkunastoma laty hucie Siechnica ma zniknąć w najbliższych miesiącach. Zawiera ona odpady po żelazochromie, metalu potrzebnym do produkcji pancerzy czołgów.

- Będzie przerobiona na kruszywo do budowy dróg - zapowiada Andrzej Rusko, prezes i jeden z akcjonariuszy firmy, do której należy hałda. Głównym udziałowcem spółki Gurex jest Zygmunt Solorz, m.in. właściciel Polsatu.
To już drugie podejście do rozbiórki hałdy. Początek zapowiadano już w 2005 roku.
- Mieliśmy problemy z zagranicznym partnerem, który przygotowywał przedsięwzięcie - mówi dziś Andrzej Rusko. - Znaleźliśmy inną firmę, lecz długo trwała procedura uzyskiwania niezbędnych pozwoleń.

Hałda od lat budzi emocje. Plotka głosiła, że jest w niej metal wart nawet 100 mln zł. Według Andrzeja Rusko, po zbadaniu próbek okazało się, że metalu jest sporo mniej, niż się spodziewano. Dlatego firma uznała, że bardziej opłacalne będzie przerobienie hałdy na kruszywo dla dróg.
- Byle było bezpieczne dla zdrowia i środowiska. Hałda zawiera szkodliwe metale ciężkie - twierdzi Radosław Gawlik, wrocławski ekolog i były wiceminister ochrony środowiska.
- Mamy atesty. Kruszywo jest bezpieczne - przekonuje Andrzej Rusko.

Hałda od lat budzi emocje. Plotka głosiła, że jest w niej metal wart nawet 100 mln zł.

Pozostaje jeszcze sprawa rozbiórki. - Chodzi o szkodliwe pyły - wyjaśnia prof. Janusz Łomotowski z Uniwersytetu Przyrodniczego. Przyznaje jednocześnie, że lepiej, by odpadami zajęła się firma, bo dziś są "na dziko" wydobywane przez poszukiwaczy złomu.
- Czujemy ten pył, gdy wiatr wieje od strony hałdy - dodaje Barbara Kosterska, mieszkanka Siechnic zasiadająca w radzie wrocławskiego powiatu ziemskiego. - Rozbiórka pozwoli rozwijać się naszemu miastu.

Dlaczego? Po likwidacji hałdy Gurex będzie dysponował atrakcyjnym terenem budowlanym. Co tu powstanie - jeszcze nie wiadomo.

Huta i hałda

W latach 80. ruch Wolność i Pokój rozpoczął walkę o zamknięcie huty. Siechnica zatruwała leżące tuż obok wrocławskie tereny wodonośne. W 1988 r. rząd postanowił hutę zamknąć. Likwidacja skończyła się w 1995 r. Wtedy hałdę przejęła firma Gurex, utworzona przez grupkę przedsiębiorców, m.in byłego wicewojewodę Andrzeja J., dziś oskarżonego o korupcję. W 1998 r. właścicielem Gurexu został Zygmunt Solorz. Do dziś jest głównym akcjonariuszem razem ze współpracownikami: Andrzejem Ruską i Hieronimem Rutą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Solorz likwiduje górę odpadów po hucie - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska