Według osób tworzących prawo w Polsce, taksówki są bezpieczniejsze. Dowód? Ustawa z dnia 20.06.1997 r. prawo o ruchu drogowym. W art. 39. ust. 3 pisze prosto i zwięźle: jeśli w samochodzie, który ma pasy bezpieczeństwa, jedzie dziecko (ma nie więcej niż 12 lat i mniej niż 150 cm wzrostu), to trzeba je przewozić w foteliku ochronnym. Ale od razu, ci sami ustawodawcy robią wyłom w przepisach. Zastrzegają, że przepis ten nie dotyczy przewozu dziecka... pojazdem pogotowia ratunkowego, policji i taksówką osobową.
W kompletne osłupienie wprawia mnie ten dodatkowy zapis, zwłaszcza ten dotyczący taksówek. Dlaczego dzieci przewożone taksówką nie powinny być zapięte w foteliku dziecięcym. Bo co? Taksówkarz jest kierowcą, któremu nie zdarzają się błędy na drodze, u którego w wozie jest superbezpiecznie. Bez żartów. Taksówka przecież to taki sam samochód jak inne, jadący tymi samymi, niebezpiecznymi drogami, co pozostali kierowcy. Taksówka przecież też, w każdej sekundzie, może mieć wypadek. To dlaczego właśnie w nich nie ma obowiązku wożenia dzieci w fotelikach. Dla mnie absurdalny zapis. Przecież skutki, podczas nawet najmniejszej kraksy, mogą być dla każdego malucha tragiczne w skutkach. Może by ustawodawcy pomyśleli o zmianie prawa na lepsze, na lepsze dla dzieci. Przecież to nie jest problem dla korporacji taksówkarskiej, żeby choć część aut wyposażyła w foteliki (niech sobie leżą w bagażniku ).
Rok 1983: wprowadzono obowiązek zapinania pasów (tylko na przednim siedzeniu), rok 1991 - obowiązek zapinania pasów dotyczy też osób siedzących z tyłu, 1999 - od tego roku obowiązkowe jest przewożenie dzieci w fotelikach. Kiedy będzie wprowadzony obowiązek montowania fotelików dla dzieci w taksówkach? Mam nadzieję, że jak najszybciej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?